Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

W USA sesja pod dyktando danych makro

0
Podziel się:

Duży wpływ na przebieg dzisiejszej sesji mogą mieć dane makro. Oczekiwania są dość optymistyczne. Chyba zbyt optymistyczne. Jeżeli dane będą gorsze od oczekiwań to posłużą za pretekst do wyraźniejszej przeceny./ BM BPHPBK /

W miarę spokojna sesja w USA. Początek był lekko optymistyczny. Po dwóch godzinach notowań indeksy zaczęły jednak opadać. Dołki zostały wyznaczone w środkowej części sesji. Od tego momentu rynek powoli wzrastał. Zamknięcia wypadły w okolicy dziennych maksimów a na wykresach ukształtowały się białe świece o niewielkich korpusach. Obroty na obu rynkach nieznacznie spadły. Co ciekawe po raz pierwszy od dłuższego czasu pojawiły się gorsze rekomendacje dla największych spółek – UBS Warburg obniżył rekomendację dla Cisco Sytems a Bernstein dla Intela. To może być jeden z elementów zapowiadających początek korekty.

Na taki scenariusz wskazują też wykresy – wczoraj co prawda uformowały się białe świece, ale z niewielkimi korpusami. Poza tym DJIA i S&P 500 nie pokonały poprzednich maksimów dziennych a Nasdaq Composite zakończył w pobliżu górnej linii kanału wzrostowego.

Duży wpływ na przebieg dzisiejszej sesji mogą mieć dane makro (rewizja PKB, indeks zaufania konsumentów). Oczekiwania są dość optymistyczne. Chyba zbyt optymistyczne. Jeżeli dane będą gorsze od oczekiwań to posłużą za pretekst do wyraźniejszej przeceny. Tym bardziej, że część inwestorów będzie już dzisiaj chciała zamknąć pozycje przed czwartkowym Świętem Dziękczynienia.

giełda
wiadomości
komentarze giełdowe
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
KOMENTARZE
(0)