Wtorkowa sesja przyniosła kolejny znaczny wzrost na rynku amerykańskim. Pretekstem do poprawy koniunktury stały się wczorajsze dane dotyczące kwietniowej sprzedaży detalicznej. Obroty na obu rynkach wzrosły (na Nasdaq’u to jedne z najwyższych obrotów w tym roku) i mieściły się powyżej średnich z ostatniego miesiąca.
Dane makro były wyraźnie lepsze od prognoz. Sprzedaż detaliczna wzrosła w kwietniu o 1,2% podczas gdy oczekiwano wzrostu o 0,6%. Z wyłączeniem sprzedaży samochodów wzrost wyniósł 1% (oczekiwano +0,7%). Tym samym dynamika sprzedaży była najwyższa od października ubiegłego roku, kiedy to konsumenci zdecydowanie zwiększyli zakupy zachęceni korzystnymi warunkami kredytowania towarów (przede wszystkim samochodów). Pojawiły się jednak głosy, że ten bardzo dobry kwietniowy wynik to w pewnej mierze zasługa korekt jakich dokonał Departament Handlu – przesunięcie na kwiecień części marcowej sprzedaży (z okresu świątecznego). Pomogły też nieco wyniki spółek – przed sesją nieco lepsze (od oczekiwań) rezultaty ostatniego kwartału przedstawił Wal-Mart, J.C. Penney i Tiffany. Prognozy wyników na drugi kwartał podtrzymał natomiast Texas Instruments. Wzrosty wsparli analitycy – Intel otrzymał wyższą rekomendację od Robertson Stephens. Dobrym nastrojom na parkiecie nie zaszkodziła nawet znaczna zwyżka cen ropy – już 29,4$ za
baryłkę (to poziom najwyższy od połowy września).
Po sesji wyniki zgodne z oczekiwaniami przedstawiły Hewlett-Packard i Applied Materials. Mimo iż kierownictwa spółek nie wykazały żadnego optymizmu co do przyszłości, kursy obu spółek mocno zwyżkowały w handlu posesyjnym, poprawiając atmosferę na całym rynku (AHI +0,5%).
Dzisiaj dość szeroki katalog danych makroekonomicznych. O 14:30 opublikowana zostanie kwietniowa inflacja na poziomie konsumentów – oczekuje się wzrostu o 0,4% a z wyłączeniem cen energii i żywności +0,2%. W tym samym czasie przedstawiony też zostanie poziom zapasów w przedsiębiorstwach na koniec marca – oczekuje się spadku o 0,2%. Najistotniejsze będą jednak dane z 15:15 – kwietniowa dynamika produkcji przemysłowej. Oczekuje się wzrostu o 0,4% (poprzednio +0,7%). O 15:15 opublikowane zostanie również wykorzystanie mocy produkcyjnych (w kwietniu) – oczekuje się niewielkiego wzrostu z 75,4% do 75,6%.
Wczorajsze wzrosty przy wysokich obrotach poprawiają obraz rynku w krótkim terminie. Atmosfera po ostatnich sesjach jest bardzo dobra. Należy jednak pamiętać, że znaczne wzrosty na ostatnich sesjach mają przede wszystkim związek ze zmianą sentymentu rynkowego (krótkoterminowego) a nie wynikają z podstaw fundamentalnych (wyniki spółek czy dane o sprzedaży nie są wystarczającym uzasadnieniem dla takiej skali aprecjacji). Jeżeli dzisiejsze dane dotyczące przede wszystkim dynamiki produkcji przemysłowej będą co najmniej zgodne z szacunkami, początek sesji będzie dobry. Jednak wykupienie rynku jest już dosyć wysokie i całkiem możliwe, że nawet w przypadku dobrych danych dzisiaj dojdzie do zahamowania wzrostów.