Wczorajsze wyniki dużych spółek (Bank of America, Citigroup, Fannie Mae) pomogły rynkowi amerykańskiemu. Notowania od samego początku przebiegały w lekko optymistycznej atmosferze. Po dwóch godzinach handlu indeksy jednak wyraźniej ruszyły do góry. Mocna była też końcówka notowań – w ostatnich 30 minutach rynek wyznaczył dzienne maksima. Niestety tego optymizmu nie potwierdziły jednak obroty – zarówno na NYSE jak i na Nasdaq’u spadły i mieściły się wyraźnie poniżej średnich miesięcznych.
Po sesji zgodne z oczekiwaniami wyniki opublikował Rambus a gorsze Novellus Systems. Najważniejsze były jednak rezultaty IBM – były zgodne z oczekiwaniami, ale spółka stwierdziła, że wyniki w całym roku będą mieścić się w górnej granicy oczekiwań. Akcje IBM w handlu posesyjnym wzrosły, ale AHI spadło o 0,53%. Dzisiaj wyniki opublikują m.in. Johnson&Johnson, Microsoft, Texas Instruments. Ważne dla rynku mogą być też dane dotyczące dynamiki produkcji przemysłowej - w sytuacji gdyby znacząco odbiegały od oczekiwań rynku.