Miniony tydzień zakończył się zwyżką głównych indeksów, w czym bez wątpienia dopomógł silny wzrost spółek paliwowych, których indeks branżowy zyskał blisko 6%.
Myślę, że inspiracją dla kupujących był wzrost ceny benzyny na stacjach benzynowych (bo o surowcu za bardzo tego nie można powiedzieć), co z kolei winno w przyszłości znaleźć pozytywne odzwierciedlenie w wynikach tych spółek.
PKN Orlen zyskał 7,6% i był to największy wzrost w gronie dużych spółek, natomiast Lotos dodał prawie 4%. Ponadto w kręgu zainteresowań inwestorów znalazły się akcje spółek budowlanych, jak i informatycznych, aczkolwiek skala ich wzrostu była znacznie bardziej stonowana.
Spadek w skali tygodnia odnotowały akcje spółek spożywczych oraz banków. Ponadto pod presją sprzedających znalazły się akcje Biotonu, gdzie negatywnie na postawie inwestorów odcisnęła się informacja o wynalezieniu alternatywnej metody produkcji insuliny. Powyższa informacja miała jednoznacznie negatywną wymowę, aczkolwiek mam wrażenie, iż jej horyzont czasowy wykracza poza perspektywę większości inwestorów giełdowych.
Najbardziej z dużych spółek ucierpiały akcje Agory, co prawdopodobnie wynikało z chęci realizacji zysku po ostatnim wzroście. Poza tym nie należy zapominać, iż część inwestorów unika posiadania akcji spółki przed publikacją wyników finansowych, z racji obaw o negatywne niespodzianki. Tym nie mniej z technicznego punktu widzenia potencjał wzrostowy w dłuższym terminie nie został jeszcze wyczerpany.
Największe emocje budził segment spółek spekulacyjnych, gdzie dało się zauważyć pewne oznaki wyczerpania potencjału wzrostowego, co z kolei wpływało na wzmożoną zmienność cen jak i wielkość obrotów.
Najwięcej w tym segmencie zyskały akcje IBSystem, PPWK oraz Ganta. W przypadku pierwszej ze spółek motywem do wzrostu stał się niezwykle modny wątek związany z segmentem budowlanym.
Najbardziej spadły akcje liderów z poprzednich tygodni czyli Ponaru Wadowice oraz Mastersa.
Miniony tydzień należy ocenić pozytywnie, aczkolwiek mam wrażenie, iż presja kupujących powoli słabnie, a wysoki obrót sugeruje w moim odczuciu fazę dystrybucji przynajmniej w segmencie najmniejszych spółek. Na najbliższych sesjach coraz większe znacznie będą odgrywały oczekiwania dotyczące wyników finansowych i prawdopodobnie pod tym kątem będzie dokonywała się selekcja spółek.