Dzisiejsza sesja zakończyła się wzrostem indeksów, WIG-20 zyskał 0,8%, a WIG 0,6%. Początek sesji upłynął pod znakiem spadków, mimo, iż ZUS poinformował iż przekazał ponad 500 mln zł do OFE. Słabość rynku wynikała w głównej mierze z wyprzedaży na akcjach, które są uznawane za domenę inwestorów zagranicznych. Podaż dotknęła przede wszystkim akcje PKN Orlen, KGHM oraz TP S.A.
Kolejna część sesji upłynęła pod znakiem konsolidacji w wąskim zakresie, po czym nastąpiło wybicie w górę. Wzrosty uległy przyspieszeniu po publikacji pozytywnych danych makroekonomicznych w USA. Wzrost PKB okazał się znacznie wyższy od oczekiwań analityków, co przełożyło się na natychmiastową poprawę sytuacji na giełdach zachodnioeuropejskich. Dane dotyczące wniosków o nowe zasiłki w USA okazały się również niższe od wcześniej spodziewanych. W końcówce sesji inwestorzy otrzymali informację o poprawie koniunktury gospodarczej w rejonie Chicago oraz zaskakująco dobre dane dotyczące czerwcowego deficytu obrotów bieżących w Polsce, gdzie saldo wyniosło jedynie - 83 mln Euro przy oczekiwanym poziomie 293 mln.
Takie dane przyczyniły się do zakupów w końcowej fazie sesji oraz na fixingu na zamknięciu. Straty odrobiła większość dużych spółek, a największy wzrost odnotowały walory Comarchu, Agory oraz Pekao. W przypadku pierwsze ze spółek można mówić o pozytywnej reakcji na kolejny kontrakt exportowy spółki. Kurs zyskał ponad 4,6%. Słabiej zachowywały się natomiast walory Kęt, Świecia oraz Softbanku. Spadek dwóch pierwszych spółek powiązałbym z obawami inwestorów, związanymi z możliwością przekazania akcji przez Skarb Państwa do Kompanii Węglowej.
Zakończenie dzisiejszej sesji należy ocenić pozytywnie i z dużym prawdopodobieństwem należy oczekiwać kontynuacji wzrostów na jutrzejszej sesji.