Czwartkowa sesja przyniosła dalsza stabilizacje rynku. Pod wpływem negatywnego zamknięcia giełd amerykańskich, otwarcie rynku wypadło na małych minusach. Jednak po krótkim czasie przewagę zyskiwali kupujący. Szczególnie silny popyt wystąpił na akcjach TPSA, PKN-u, KGHM-u i Pekao. Dużym zainteresowaniem inwestorów cieszyło się BRE, akcje tej spółki odrabiają straty z początku tygodnia. W szybkim tempie WIG20 osiągnął poziom 1339 pkt., jednak zapał kupujących z minuty na minutę zaczął słabnąć, w związku z tym nie udało się zamknąć wtorkowej luki (1337-42 pkt.). Od tego momentu na rynku zapanowała równowaga.
Dopiero ostania godzina przeniosła większe zmiany. Brak nowego impulsu wzrostowego zniechęcił inwestorów, którzy zaczęli zamykać pozycje, co doprowadziło do spadków indeksu. Na fixingu udało się zamknąć rynek powyżej środowego zamknięcia. Pozytywnie należy wyróżnić akcje Polaru, których kurs wzrósł o 26%, jest to efekt informacji o przejęciu akcji tej spółki przez amerykańskiego potentata branży AGD firmę Whirpool. Sytuacja techniczna rynku nie uległa większej zmianie. WIG20 znalazł równowagę na poziomie 1330 pkt., najbliższym oporem jest wspomniana luka z początku tygodnia. Odbiciu z jakim mamy do czynienia na ostatnich sesjach towarzyszą niskie obroty, co nie jest pozytywnym sygnałem. Świadczyć to może o cofnięciu podaży na wyższe poziomy.
Otwarcie dzisiejszej sesji powinno wypaść na wczorajszych poziomach. Zamknięcie giełd amerykańskich nie będzie miało większego wpływu (DJI -0,21%, Nasdaq +1,96%) na początek notowań. Rynek może próbować kontynuować odbicie, jednak brak popytu może zniechęcić inwestorów do zajmowania pozycji.
