Wczorajsza sesja zakończyła się spadkiem indeksów, WIG spadł o 0,5%, natomiast WIG-20 o 0,6%. Po otwarciu WIG-20 próbował powrócić ponad naruszoną we wtorek linię trendu spadkowego, jednakże ta próba zakończyła się nie powodzeniem i w drugiej części sesji na rynku dominowały spadki.
Takie zachowanie zapowiada w moim przekonaniu dalszy ruch w dół i kolejny test wsparcia wynikającego z luki cenowej z początku stycznia w przedziale 1.285-1.298 pkt. Na wczorajszej sesje najlepiej zachowywały się walory tzw. spółek spekulacyjnych. Silnie zwyżkowały kursy Apeximu, MCI, Howella i tym podobnych. Spośród największych spółek największy wzrost odnotowały akcje Elektrimu, który zyskał ponad 7%. Powodem zwyżki były wypowiedzi prezesa BRE, dotyczące przyszłości spółki. Wzmianka, że Elektrim nie stanie się 'wydmuszką' po sprzedaży akcji Elektrimu Telekomunikacja, spowodowała zwiększenie zainteresowania spółką.
Z kolei najsilniej zniżkowały akcje Softbanku, który na zamknięciu stracił ponad 6,5%. Wypowiedzi prezesa Lesza zaprzeczające pogłoskom krążącym po rynku, że spółka będzie zmuszona stworzyć wysokie rezerwy, nie powstrzymały naporu sprzedających. Z technicznego punktu widzenia sytuacja spółki uległa znaczącemu pogorszeniu w związku z faktem, iż spółka przełamała linie trendu wzrostowego zapoczątkowanego w październiku ub. Najbliższe wsparcie to poziom 25 zł. Ponadto silnie zniżkowały walory KGHM, które testowały minimum z połowy grudnia na 12,50 zł. Negatywnie kształtował się również kurs BRE, który testował wsparcie na 128 zł.
