Środowa sesja giełdowa przyniosła dalszą zwyżkę indeksów giełdowych. Pozytywne nastroje pozostałe po wtorkowej sesji w USA i nieśmiały wzrost w ciągu dnia w Europie, stworzyły dobry klimat do wzrostu dla rodzimych walorów. Duży popyt, który koncentrował się głównie na akcjach największych spółek pochodził najprawdopodobniej z zagranicy, lokującej środki przez referendum unijnym. Do rosnącej drugi dzień TPSA (2%) dołączyły na początku sesji PKNOrlen (0,0%), który jednak opadł przed końcem sesji z sił, KGHM (2,2%), Pekao (2,4%) i BPH PBK (1,5%).
Wzrosty, choć nie tak równomierne, objęły też spółki z sektora hi-tech. Aktywniejszy popyt operował na akcjach Prokomu (2,5%) i Softbanku (2,5%). Z kolei wzrost Computerlandu (1,4%) mógł być bardziej okazały, po nieoficjalnych informacjach dotyczących pojawienia się integratora w gronie konsorcjum będącego na krótkiej liście na informatyzację PKO BP. Wcześniej oferta spółki została przez bank odrzucona. Po silnym wzroście na początku sesji, systematycznie słabł kurs Optimusa (-0,5%). Wyraźnie z grona spółek informatycznych wyłamały się walory Ster-Projektu (-5%), po informacjach o nie wypłaceniu dywidendy przez spółkę dywidendy oraz nowej emisji skierowanej do prezesa.
Wciąż ochotę do wzrostu przejawiają walory Budimeksu (1,8%), który jako jedna z nielicznych spółek budowlanych ciesz się zainteresowaniem większych inwestorów. Siódmy spadek z rzędu zanotowały walory Netii (-1,6%), które podczas sesji przetestowały majowe minimum. Przy lekkich wzrostach na początku sesji zza oceanem ostatecznie WIG20 zyskał 1,3% przy solidnym obrotach powyżej 200 mln złotych
