Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na
Artur Nawrocki
|

Euroland daje Wall Street nadzieje. Giełda oszalała

0
Podziel się:

Sarkozy i Merkel starają się zmniejszyć ryzyko związane z coraz głębszym kryzysem strefy euro.

Euroland daje Wall Street nadzieje. Giełda oszalała
(ec.europa.eu)

Doniesienia ze strefy euro zachęciły inwestorów zza Oceanu do zdecydowanych zakupów. Po udanym początku i rajdzie w okolice 3 procent, zwyżka się utrzymała, aczkolwiek poziomu 1200 punktów indeks S&P500 nie sforsował.

Szeroki S&P ostatecznie zyskał 3,41 procenta, indeks blue chipów Dow Jones wzrósł 2,97 proc., z kolei technologiczny NASDAQ zaliczył bardzo udaną sesję kończąc notowania 3,45-procentową zwyżką. **

Zobacz przebieg poniedziałkowej sesji na Wall Street

Tym, co tak ucieszyło inwestorów jest niewątpliwie wspólna decyzja kanclerz Niemiec Angeli Merkel oraz prezydenta Francji Nicolasa Sarkozego o kontynuowaniu akcji dokapitalizowania europejskich banków. Jeśli dołożymy do tego wykupienie Dexii przez Belgów, to kryzys strefy euro już nie jest taki straszny dla inwestorów z USA.

Na rynku towarowym zyskiwały przede wszystkim surowce energetyczne (ropa naftowa - 3,46 proc.) oraz metale szlachetne (złoto - 2,28 proc.). Nieco gorzej wypadały na tym tle artykuły rolne.

Wzrostom na amerykańskiej giełdzie przewodziły przede wszystkim banki i spółki surowcowe. Bank of America rósł nawet 4,8 procenta - najwięcej w indeksie Dow Jones. Dobrze sobie radził także JP Morgan i Morgan Stanley. Aluminiowa Alcoa wzrosła o 3 procent do kursu 10 dolarów za akcje.

Bądź na bieżąco z sytuacją na rynkach

giełda
wiadomości
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
money.pl
KOMENTARZE
(0)