Dziś opublikowane dane okazały się małym zaskoczeniem dla inwestorów w USA. Małym dlatego, że pomimo ich zmian, generalny obraz amerykańskiej gospodarki nie zmienił się.
Jak informowaliśmy wczoraj w komentarzu, dzisiaj miało ukazać się kilka ważnych dla rynku danych. Zaskoczeniem okazała się dynamika PKB w USA, która ostatecznie wyniosła 2 proc. zamiast podanych wcześniej 2,2 proc.
Dane z rynku pracy nie zmieniły się w stosunku do przewidywań. Liczba bezrobotnych ubiegających się o zasiłek wyniosła w tygodniu zakończonym 16 grudnia 315 tys. i nieznacznie wzrosła w porównaniu do poprzedniego tygodnia (306 tys.).
Wobec tych danych nie można spodziewać się dużej reakcji na rynku. Ważniejsze informacje zostaną opublikowane w godzinach wieczornych. Chodzi o wskaźnik wyprzedzający koniunktury oraz indeks nastrojów Banku Rezerw Federalnych w okręgu Filadelfii (Philadelphia Fed), które mogą bardziej poruszyć dzisiejszy handel.
Pomocne w notowaniach mogą być kolejne informacje o przejęciach (które to już z kolei?). Tym razem Raytheon - największy na świecie producent rakiet bojowych sprzedał część swojego przedsiębiorstwa zajmującą się produkcją silników dwóm funduszom: Onex Group oraz Goldman Sachs Group. Wartość transakcji to 3,3 mld dolarów.
Branża biotechnologiczna również pokazała swoje perspektywy. Największy producent leków w Europie - GlaxoSmithkline - kupił biotechnologiczną spółkę z USA - Praecis Pharmaceuticals - za 54,8 mln dol.
Po wczorajszych wzrostach spowodowanych pozytywnymi informacjami z Tajlandii dziś europejskie indeksy traciły. Przed zamknięciem FTSE zniżkował o 0,29 proc., DAX 0,24 proc. a CAC 40 0,16 proc.
Po pół godzinie notowań w USA wszystkie indeksy były lekko na plusach. Dow Jones zyskiwał 0,11 proc. a S&P 500 oraz NASDAQ po 0,16 proc.
Rajd Św. Mikołaja przebiega w USA dosyć spokojnie, ale również statecznie w góre. Nawet jeśli dzisiejsze dane okażą się niezbyt przychylne inwestorom, indeksy nie powinny zaliczyć większych spadków.