Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Konsumpcja prywatna utrzyma silny wkład do PKB w tym roku wg analityków

0
Podziel się:

Warszawa, 19.07.2019 (ISBnews) - Sprzedaż detaliczna w czerwcu br. zanotowała dynamikę r/r poniżej konsensusu rynkowego m.in z uwagi na wysoką bazę odniesienia z roku poprzedniego, ale jej poziom jest w głównej mierze uwarunkowany czynnikami przejściowymi. Ekonomiści prognozują utrzymanie się solidnego wkładu konsumpcji prywatnej w dalszych miesiącach roku dzięki bardzo dobrej sytuacji na rynku pracy, wypłaty transferów socjalnych i utrzymującemu się optymizmowi konsumentów.

Konsumpcja prywatna utrzyma silny wkład do PKB w tym roku wg analityków

Perspektywy dla krajowej konsumpcji pozostają wciąż bardzo dobre w nadchodzących miesiącach i pozostanie ona głównym filarem wzrostu gospodarczego w Polsce, oczekują analitycy.

Ekonomiści oczekują długiego okresu stabilizacji kosztu pieniądza i braku zmian stóp procentowych nawet do końca 2020 roku.

Główny Urząd Statystyczny (GUS) poinformował dzisiaj, że sprzedaż detaliczna (w cenach stałych) wzrosła o 3,7% r/r w czerwcu br. W ujęciu miesięcznym odnotowano wzrost o 1,6%.

Poniżej przedstawiamy najciekawsze komentarze analityków:

"Na podstawie danych miesięcznych można szacować, że dynamika realna sprzedaży detalicznej w drugim kwartale br. wyniosła około 6.7-7.0%r/r, wobec 4.1%r/r w pierwszym kwartale br. i 5.5%r/r w drugim kwartale 2018 r., a zatem nie ma wątpliwości że tempo wzrostu konsumpcji w tym okresie ponownie przyspieszyło i przekroczyło 4.0%r/r" - ekonomistka Banku Pocztowego Monika Kurtek.

"Jednakże w wyniku wczorajszego wyraźnie niższego od oczekiwań odczytu produkcji przemysłowej za czerwiec oczekujemy nieco głębszego niż wcześniej zakładaliśmy spowolnienia wzrostu PKB w 2Q19 - do 4,5% r/r z 4,7% r/r w 1Q19" - starszy ekonomista Banku Pekao Piotr Piękoś.

"Szacujemy, że w lipcu, przy dodatkowo pozytywnie wpływających efektach kalendarzowych dynamika sprzedaży detalicznej wzrośnie silniej w kierunku 6,0% - 7,0% r/r." - ekonomistka BOŚ Banku Aleksandra Świątkowska.

Poniżej przedstawiamy najciekawsze wypowiedzi ekonomistów in extenso:

"Tempo wzrostu sprzedaży detalicznej w czerwcu wyhamowało nieco bardziej niż tego oczekiwano, niemniej jednak nie jest to zdecydowanie aż tak negatywne zaskoczenie jak wczorajsza dynamika produkcji przemysłowej. Na wyniki sprzedaży detalicznej w czerwcu wpływ miała mniejsza (o 1 w stosunku do maja br. i o 3 w stosunku do czerwca 2018 r.) liczba dni handlowych, ale podkreślić należy, że wzrost nominalny sprzedaży przekraczający 5.0%r/r to wciąż solidny wzrost, wskazujący na konsumpcję jako główny silnik wzrostu PKB w Polsce. Na podstawie danych miesięcznych można szacować, że dynamika realna sprzedaży detalicznej w drugim kwartale br. wyniosła około 6.7-7.0%r/r, wobec 4.1%r/r w pierwszym kwartale br. i 5.5%r/r w drugim kwartale 2018 r., a zatem nie ma wątpliwości że tempo wzrostu konsumpcji w tym okresie ponownie przyspieszyło i przekroczyło 4.0%r/r. Gospodarstwa domowe zwiększały zakupy z jednej strony dzięki poczuciu stabilności sytuacji finansowej (rynek pracy nadal jest rynkiem pracownika), a z drugiej
dzięki programom socjalnym, w tym wypłacanej od końca kwietnia br. tzw. trzynastej emeryturze. Kolejne programy zasilające budżety gospodarstw domowych (m.in. 500 zł na pierwsze dziecko od lipca br.) będą wspierać skłonność do konsumpcji także w następnych kwartałach br. Po rozczarowujących wczorajszych danych z sektora przemysłowego, dzisiejsze dane dotyczące sprzedaży detalicznej łagodzą ewentualne obawy o kondycję polskiej gospodarki. PKB rośnie nadal w tempie około 4.5-4.6%r/r, choć do pełnego obrazu brakuje jeszcze danych z budownictwa. Nie należy zatem spodziewać się jakichkolwiek zmian w dotychczasowym nastawieniu RPP do polityki monetarnej. Scenariuszem bazowym jest nadal brak zmian poziomu stóp procentowych, co najmniej do końca 2020 r." - główny ekonomista Banku Pocztowego Monika Kurtek

"Spadek dynamiki wobec maja jest konsekwencją wysokiej zeszłorocznej bazy odniesienia związanej z impulsem popytowym ze strony mistrzostw świata w piłce nożnej, jak również wyraźnego spadku dynamiki sprzedaży samochodów w wyniku negatywnego efektu kalendarzowego. Należy też zaznaczyć, że zaskakująco niski okazał się odczyt sprzedaży żywności. Wszystko wskazuje, że niski poziom czerwcowej dynamiki sprzedaży jest w głównej mierze uwarunkowany czynnikami przejściowymi i kolejne miesiące przyniosą powrót do wyższych poziomów, wyraźnie powyżej 5% r/r, zwłaszcza, że nastroje konsumenckie pozostają rekordowo dobre, a dodatkowym wsparciem będzie pro-konsumpcyjny impuls fiskalny (m.in. rozszerzenie programu 500+). W całym 2Q19 sprzedaż wzrosła o 6,8% r/r wobec 4,1% r/r w 1Q19, co sugeruje przyspieszenie dynamiki konsumpcji prywatnej. Jednakże w wyniku wczorajszego wyraźnie niższego od oczekiwań odczytu produkcji przemysłowej za czerwiec oczekujemy nieco głębszego niż wcześniej zakładaliśmy spowolnienia wzrostu PKB w
2Q19 - do 4,5% r/r z 4,7% r/r w 1Q19. Dzisiejsze dane nie mają istotnego wpływu na perspektywy krajowej polityki pieniężnej. W świetle obecnej komunikacji Rady Polityki Pieniężnej spodziewamy się, że pro-stabilizacyjny konsensus w Radzie jest na razie niezagrożony. W scenariuszu bazowym zakładamy, że stopy procentowe NBP pozostaną na obecnym poziomie co najmniej do końca 2020 r. (stopa referencyjna: 1,50%)" - starszy ekonomista Banku Pekao Piotr Piękoś.

"Sprzedaż detaliczna w ujęciu realnym wzrosła o 3,7% r/r w czerwcu, zgodnie z naszymi oczekiwaniami i wobec 5,6% y/y w maju. To kolejna z rzędu statystyka, która była pod ujemnym wpływem dni roboczych (-2 r/r), a spowolnienie było widoczne w większości kategorii. Najbardziej ucierpiała sprzedaż dóbr trwałego użytku, która spowolniła do 6,8% r/r po trzech miesiącach wzrostów o ponad 15% r/r. Dobra nietrwałe spowolniły tylko nieznacznie, do 2,6% r/r z 3,0% r/r a główna w tym zasługa sprzedaży odzieży, która wzrosła o 12,9% r/r, ustanawiając tegoroczny rekord. Zachowanie tej kategorii dość mocno rozeszło się z wzorcem sezonowym i naszym zdaniem może to być efekt wysokich temperatur w czerwcu, które zachęcały do wymiany garderoby na letnią. Spodziewamy się odbicia sprzedaży detalicznej w nadchodzących miesiącach. Nowy pakiet fiskalny będzie wsparciem dla konsumpcji prywatnej w drugiej połowie tego roku" - ekonomista Santander Bank Polska Marcin Luziński.

"Zgodnie z opublikowanymi dzisiaj danymi GUS sprzedaż detaliczna w przedsiębiorstwach zatrudniających powyżej 9 osób zwiększyła się w czerwcu w cenach bieżących o 5,3% r/r wobec wzrostu o 7,3% w maju, co było poniżej naszej prognozy (6,0%) i powyżej konsensusu rynkowego (4,9%). Dynamika sprzedaży liczonej w cenach stałych zmniejszyła się w czerwcu do 3,7% wobec 5,6% w maju. Spowolnienie sprzedaży detalicznej w czerwcu miało szeroki zakres - spadek rocznej dynamiki względem maja odnotowano w przypadku wszystkich kategorii poza ,,paliwami" i ,,włóknem, odzieżą i obuwiem". Naszym zdaniem należy wiązać to z oddziaływaniem efektu statystycznego w postaci niekorzystnej różnicy w liczbie dni roboczych (w maju liczba dni roboczych była o 1 większa niż w 2018 r., podczas gdy w czerwcu br. była ona o 2 mniejsza niż przed rokiem). Szczególnie silne wyhamowanie wzrostu realnej dynamiki sprzedaży detalicznej odnotowano w przypadku kategorii ,,pojazdy samochodowe, motocykle, części" (5,1% r/r w czerwcu wobec 16,6% w
maju). Wynikało ono głównie z oddziaływania efektu podwyższonej bazy sprzed roku. Czynnikiem dynamizującym wzrost sprzedaży detalicznej była wyższa dynamika w kategorii w kategorii "włókno, odzież, obuwie" (wzrost o 12,9% r/r w czerwcu wobec spadku o 0,1% w maju). Był to efekt przesunięcia zakupów odzieży i obuwia z kolekcji letniej z maja na czerwiec w związku z wyjątkowo chłodnym majem. W najbliższych miesiącach - wraz z ustąpieniem negatywnych efektów kalendarzowych - oczekujemy utrzymania się wysokiego tempa wzrostu sprzedaży detalicznej wspieranego przez bardzo dobrą sytuację na rynku pracy, optymizm konsumentów oraz wypłaty transferów socjalnych. Należy zwrócić uwagę, że zgodnie z badaniami koniunktury konsumenckiej GUS ocena przyszłej (w ciągu najbliższych 12 miesięcy) sytuacji finansowej gospodarstwa domowego jest obecnie najwyższa w historii. Przeciętna dynamika sprzedaży detalicznej w cenach stałych wzrosła do 7,1% r/r w II kw. wobec 4,5% w I kw. Dzisiejsze dane stanowią wsparcie dla naszej
prognozy, zgodnie z którą tempo wzrostu konsumpcji prywatnej w II kw. zwiększyło się do 5,0% r/r wobec 3,9% w I kw. Dzisiejsza publikacja danych o czerwcowej sprzedaży detalicznej jest w naszej ocenie neutralna dla kursu złotego i rynku długu" - starszy ekonomista Credit Agricole Krystian Jaworski.

"Czerwcowy spadek dynamiki sprzedaży detalicznej był oczekiwany i był wyłącznie efektem czynników o charakterze kalendarzowym, tj. niższej (aż o 2) liczby dni handlowych w porównaniu z czerwcem 2018 r. W ujęciu danych oczyszczonych z wpływu efektów sezonowych i kalendarzowych w czerwcu odnotowano wyraźne odreagowanie sprzedaży, a skala tego przyspieszenia przewyższyła nasze oczekiwania. Podobnie struktura sprzedaży w poszczególnych działach wskazuje na dominujące spadki dynamiki w najbardziej zmiennych kategoriach, potwierdzając silny wpływ efektu liczby dni handlowych. Opublikowane dane potwierdzają, że majowy, silny spadek sprzedaży miał charakter jednorazowy i nie następuje pogłębienie spadków dynamiki spożycia gospodarstw domowych. W ujęciu danych uśrednionych wskaźniki sprzedaży wskazują na stabilny jej wzrost w II kw. br. Tej stabilizacji sprzyja solidny wzrost dochodów gospodarstw domowych. Choć dochody z pracy najemnej rosną w br. nieco wolniej, a rosnąca inflacja obniża siłę nabywczą dochodów, to
kumulacja wypłat transferów społecznych z nawiązką rekompensuje te efekty, skutkując silnym przyspieszeniem od maja dynamiki wzrostu dochodów do dyspozycji. Oczekujemy, że przy generalnym spowolnieniu aktywności w przemyśle oraz budownictwie, sytuacja w handlu i usługach będzie kształtować się stabilnie, wspierając wyniki aktywności gospodarczej. Biorąc pod uwagę rosnącą dynamikę dochodów oraz utrzymujące się bardzo korzystne nastroje konsumentów, oczekujemy nieco wyższej kontrybucji konsumpcji prywatnej we wzrost PKB w II poł br. Szacujemy, że w lipcu, przy dodatkowo pozytywnie wpływających efektach kalendarzowych dynamika sprzedaży detalicznej wzrośnie silniej w kierunku 6,0% - 7,0% r/r" - ekonomistka BOŚ Banku Aleksandra Świątkowska.

"Wysoka baza maskuje wpływ transferów socjalnych. Sprzedaż i konsumpcja przyspieszą w kolejnych miesiącach ponieważ nowe (przedwyborcze) świadczenia społeczne podniosą tempo dochodów o około 1/3 w 2kw i 2poł19. W czerwcu dynamika sprzedaży detalicznej obniżyła się do 3,7%r/r (w ujęciu realnym) z 5,6%r/r w poprzednim miesiącu. W odróżnieniu od danych dotyczących produkcji, taki wynik był zbieżny z naszymi prognozami oraz rynkowym konsensusem. Również struktura wzrostu pozostała dość zbliżona do ubiegłych miesięcy. Wysoka dynamika notowane była w działach RTV i AGD (8,9%r/r) oraz samochodów (5,1%). Nieco lepsze wyniki widoczne były również w przypadku dynamiki zakupów w sklepach niewyspecjalizowanych (np. hipermarketach, dyskontach) oraz sprzedaży lekarstw, kosmetyków i sprzętu medycznego, co prawdopodobnie związane jest z wypłatą dodatkowej 13-tej emerytury. Mankamentem pozostaje natomiast spadek w kategorii pozostałe (-3.9%), która agreguje sprzedaż produktów luksusowych czy materiałów budowlanych. W
kwietniu emeryci otrzymali 13-tą emeryturę, co wg naszych szacunków podniosło tempo dochodów gospodarstw domowych o około 1/3 w 2kw. Pomimo tego dzisiejsze dane o sprzedaży detalicznej pokazują pewne spowolnienie. Naszym zdaniem jest to efektem bardzo wysokiej bazy z ubiegłego roku, szczególnie w sprzedaży detalicznej z wyłączeniem samochodów i paliw. Ten czynnik będzie działał w odwrotną stronę w kolejnych miesiącach, co spowoduje ponowny wzrost sprzedaży i konsumpcji. Dlatego w nadchodzących miesiącach spodziewamy się odbicia dynamiki sprzedaży powyżej 5%r/r. Badania koniunktury konsumenckiej GUS dalej wskazują na wysoką skłonność do ponoszenia większych wydatków (np. związanych z remontem czy wymianą samochodu), a dodatkowym wsparciem będzie wypłata skumulowanych świadczeń za lipiec-wrzesień z programu 500+ na jesieni. Utrzymujemy nasze szacunki PKB za 2kw19 na poziomie około 4.6%r/r (skorygowane z 5%r/r po wczorajszych danych o produkcji), widzimy także ryzyko że w całym roku tempo wzrostu gospodarczego
będzie niższe od naszych dotychczasowych prognoz na poziomie 4.7%r/r." - główny ekonomista ING Banku Śląskiego Rafał Benecki.

"Sprzedaż detaliczna wzrosła w czerwcu (w ujęciu realnym) o 3,7% r/r (PKO: 7,2%; kons: 3,7%), wobec 5,6% r/r w maju. Sprzedaż detaliczna ,,bazowa" (z wył. kategorii żywność, paliwa i samochody) wzrosła o 8,4% r/r (w wobec 9,3% r/r w maju). W ujęciu nominalnym sprzedaż detaliczna wzrosła o 5,3% r/r implikując tym samym, że deflator sprzedaży detalicznej obniżył się do 1,5% r/r (z 1,6% r/r w maju). Efekty wcześniejszych wakacji mogły zaważyć na czerwcowym wyniku sprzedaży i prawdopodobnie ustąpią w kolejnym miesiącu podnosząc lipcowe wyniki handlu. Stąd też krótkoterminowa miara trendu wzrostowego (4mmed, por. wykres poniżej) prawdopodobnie powróci w okolice poziomu obserwowanego w maju. Nie sądzimy, aby trend wzrostowy mógł wyhamować w dalszej części roku ze względu na przyspieszenie stymulacji fiskalnej (rozszerzenie programu 500+ rzędu 1,0% PKB). Wysoka zmienność odczytów dynamik w ostatnich kilku miesiącach sprawiła, że na pierwszy rzut oka w danych o sprzedaży nie widać rozpoczęcia nowego programu
fiskalnego (13 emerytura; w czerwcu doszedł do tego zapewne efekt wygładzania konsumpcji, co sugeruje m.in. wysoka sprzedaż obligacji detalicznych). Wydaje się jednak, że wyraźna dywergencja między wynikami koniunktury a dynamiką sprzedaży obserwowaną od 2h16 (por. wskaźnik ,,obecne dokonywanie ważnych zakupów", wykres na następnej stronie) potwierdza jednak, że wpływ stymulusu fiskalnego jest dosyć istotny. Oznacza ona, że prawdopodobnie wzrost konsumpcji wśród różnych grup dochodowych jest wyraźnie skośny, z przewagą gospodarstw domowych z niższych decyli dochodowych (duża liczba konsumentów odczuwa poprawę, poprawa nie ,,pompuje" wyników sprzedaży). Patrząc na wzrost sprzedaży w całym 2q19 (wzrost o 7,1% r/r wobec 4,5% r/r w 1q19) wygląda na to, że dynamika konsumpcji powróciła powyżej poziomu 4% r/r z 3,9% r/r w 1q19. Dane są neutralne dla RPP. Niedawne wypowiedzi jastrzębich członków RPP (Hardt, Zubelewicz) biorące pod uwagę możliwość złożenia wniosku o podwyżki stóp procentowych w końcu roku zostały
nieco zneutralizowane przez publikowane w tym tygodniu dane ze sfery realnej. Dane o sprzedaży implikują spadek deflatora tej kategorii, sugerując, że inflacja cen towarów także może stracić na impecie w trakcie wakacji" - analitycy PKO Banku Polskiego.

forex
giełda
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
ISBnews
KOMENTARZE
(0)