Rząd rozważa podjęcie kolejnych kroków, zapowiada, że będzie o nich informował na bieżąco.
"Koronawirus i epidemia, to zagrożenie, które się rozszerza to realne i globalne zagrożenie Chcemy raczej zapobiegać niż leczyć, stosować prewencję raczej niż leczyć skutki, w związku z tym podjęliśmy decyzję w związku z art. 3 w ustawy o bezpieczeństwie imprez masowych" - powiedział Morawiecki podczas konferencji prasowej.
Chodzi m.in. o zakaz imprez, odbywających się na stadionach z udziałem powyżej 1 tys. osób oraz imprez w hali z udziałem 500 osób.
"Podjęliśmy tę decyzję w oparciu o dokładne dane. [...] Chcemy zachowywać się jak najbardziej odpowiedzialnie, chcemy być mądrzy przed szkodą, a nie po szkodzie. [...] Zdecydowaliśmy się na ten krok, który w tych dniach wprowadzają Francja i Niemcy. Oni przyznają, że jest na to za późno" - powiedział Morawiecki.
Liczba zarażonych w obydwu tych państwach przekroczyła 1 tys. osób.
"W Hiszpanii w ciągu jednej doby odnotowano 400 przypadków, we Francji setki nowych zachorowań, we Włoszech, cały kraj strefą zagrożenia" - zaznaczył premier.
Jednocześnie podkreślił, że jeżeli impreza "będzie miała sens bez udziału publiczności, wojewodowie będą elastyczni".
Dotychczas w Polsce zanotowano osiemnaście przypadków zarażenia. Pacjenci znajdują się w szpitalach: w Ostródzie (dwie osoby), w Warszawie (dwie osoby), w Krakowie (jedna osoba), w Raciborzu (pięć osób), we Wrocławiu (trzy osoby), w Zielonej Górze (jedna osoba), w Szczecinie (dwie osoby) i w Poznaniu (jedna osoba). Minister zdrowia Łukasz Szumowski poinformował dziś o osiemnastym przypadku zachorowania. Jeden pacjent, 73-letni mężczyzna przebywający w szpitalu we Wrocławiu, jest w stanie ciężkim.
"Jesteśmy w tej sytuacji o tyle lepszej niż inne kraje, że jeżeli wprowadzimy odpowiednie działania, które są poważne to mamy szansę, żeby powstrzymać rozprzestrzenianie koronawirusa" - powiedział Szumowski.
Minister spraw wewnętrznych i administracji Mariusz Kamiński poinformował, że wprowadzona w poniedziałek na granicach kontrola sanitarna "przebiega profesjonalnie". Stwierdzono kilka przypadków "niepokojących", ale dotychczas u nikogo nie potwierdzono zarażenia. W związku z epidemią koronawirusa w poniedziałek wprowadzono kompleksowy systemu ochrony sanitarnej granic - początkowo na przejściach granicznych z Niemcami (m.in. Kołbaskowo, Świecko, Olszyna, Jędrzychowice) i z Czechami (w Gorzyczkach).
"W dniu dzisiejszym rozszerzamy zakres kontroli. Cała granica wschodnia, wprowadzamy punkty kontroli na granicy polsko-litewskiej, punkty kontroli na granicy polsko-niemieckiej zostaną rozciągnięte na całą granicę" - powiedział Kamiński.
"Całość granic Polski będzie zabezpieczona" 0 dodał. Zaznaczył, że kontrole o sanitarne obejmują także promy i pociągi dalekobieżne Intercity.
Wicepremier i minister szkolnictwa wyższego Jarosław Gowin poinformował, że od wielu dni działa specjalny zespół, który zajmuje się monitorowaniem sytuacji. Rekomendowano zawieszenie współpracy międzynarodowej, organizacji konferencji międzynarodowych w Polsce, udziału polskich naukowców konferencjach międzynarodowych poza granicami. Gowin zaapelował do władz uczelni odwołanie imprez kulturalnych i sportowych. Jednocześnie zaznaczył, że być może w najbliższych dniach konieczne będzie wydanie studentom zalecenia o kształceniu on-line.
Minister edukacji Dariusz Piontkowski poinformował, że dyrektorzy szkół mają możliwość - w przypadku stwierdzenia zagrożenia koronawirusem - zawieszania zajęć w szkołach.
"Dyrektorzy szkół już korzystali. Od kilku do kilkunastu szkół zamknęło się na 1-2 lub 3 dni, gdy pojawiały się informacje, że ktoś z pracowników mógł być zarażony koronawirusem. W międzyczasie szkoła była poddawana dezynfekcji" - powiedział.
Dotychczas zawieszono zajęcia w m.in. szkole podstawowej w Biskupicach, dwóch szkołach w Dobrzyniu nad Wisłą, trzech szkołach w Rybniku, dwóch placówkach; szkole podstawowej i przedszkolu w Szczecinie, w polsko-niemieckiej szkole w Warszawie, a także w dwóch szkołach podstawowych i jednym liceum w Cieszynie. Niektóre zajęcia na Warszawskim Uniwersytecie Medycznym przeprowadzono w trybie online.
Dotychczas na świecie zanotowano około 114,5 tys. potwierdzonych przypadków zachorowania na koronawirusa w 115 krajach. Najwięcej w Chinach (ponad 80,7 tys.), Włoszech (ponad 9,1 tys.), Korei Płd. (ponad 7,5 tys.) i Iranie (ponad 7,1 tys.).
Wśród innych państw europejskich niezwykle szybko wirus rozprzestrzenia się we Francji (1 412 potwierdzonych zachorowań), Niemczech (1 224 zachorowania), Hiszpanii (1 231 zachorowań), Szwajcarii (374 potwierdzone zachorowania), Wielkiej Brytanii (321 zachorowania) i Niderlandach (również 321). Ponad 200 potwierdzonych przypadków zachorowań odnotowano także w: Szwecji (261), Belgii (239), Norwegii (227). Rośnie też liczba zarażonych w Austrii (131), Danii (90) i Grecji (84).
Wśród państw Europy Środkowej, zarażenie koronawirusem wykryto w Czechach u 38 osób, w Słowenii u 25 osób, w Rumunii - u 17 osób i w Chorwacji - u 13, a także na Słowacji, Węgrzech i w Bułgarii stwierdzono po kilka przypadków zarażeń. Odnotowano też zachorowania na koronawirusa w Rosji, na Litwie, Łotwie, w Estonii i na Ukrainie.
Spośród wszystkich dotychczas zarażonych zmarło 4 026 osób, w tym: ponad 3 tys. w Chinach, 463 osób we Włoszech, po 30 osób we Francji i w Hiszpanii. A także pięć osób w Wielkiej Brytanii, cztery w Niderlandach i dwie w Niemczech.
Od początku wybuchu epidemii udało się wyleczyć ponad 64 tys. pacjentów, w tym 724 pacjentów we Włoszech, 32 - w Hiszpanii, 18 - w Niemczech i 12 - we Francji.
