Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

PKN Orlen i Pesa chcą wspólnie opracować pojazdy szynowe zasilane wodorem

2
Podziel się:

PKN Orlen i Pesa Bydgoszcz podpisały list intencyjny ws. strategicznej współpracy przy stworzeniu pojazdu szynowego zasilanego wodorem, poinformowali przedstawiciele spółek.

PKN Orlen i Pesa chcą wspólnie opracować pojazdy szynowe zasilane wodorem

"Paliwowe ogniwa wodorowe to bardzo obiecująca technologia w transporcie kolejowym, a współpraca z największym w regionie producentem paliw w tym zakresie daje niepowtarzalną okazję do wdrożenia rozwiązań o dużym stopniu skalowalności. Na początek będą to lokomotywy towarowe z napędem wodorowym. Docelowo będziemy mogli wyprodukować całkowicie bezemisyjny zespół trakcyjny przeznaczony do obsługi ruchu pasażerskiego" - powiedział wiceprezes Pesy Krzysztof Zdziarski podczas konferencji prasowej.

Dodał, że prototyp ma szansę powstać "bardzo szybko" i mógłby znaleźć zatrudnienie w transporcie wewnątrzzakładowym Orlenu. W nim będzie poddany dalszym testom. W następnej kolejności może - według Zdziarskiego - powstać hybrydowy (elektryczno-wodorowy) pasażerski zespół trakcyjny, który będzie mógł poruszać się w relacjach obejmujących zelektryfikowane i niezelektryfikowane odcinki linii kolejowych. Swoje produkty "wodorowe" Pesa mogłaby kierować na rynek krajowy i za granicę, dodał wiceprezes.

"Wodór jest paliwem, które daje szansę na to, aby kolejne pokolenia mogły żyć w czystym środowisku. Jego zaletą jest stosunkowo krótki czas tankowania i stosunkowo duży zasięg, dlatego idealnym zastosowaniem są ciężkie pojazdy szynowe. PKN Orlen już teraz wytwarza blisko 45 ton wysokiej jakości wodoru na godzinę. Prowadzimy sprzedaż tego surowca dla aut osobowych na dwóch stacjach w Niemczech. Niebawem wodór zatankować będą mogli też kierowcy w Czechach, bowiem Unipetrol z grupy Orlen w przyszłym roku rozpocznie budowę trzech stacji wodorowych" - powiedział członek zarządu PKN Orlen Józef Węgrecki.

Ocenił, że w przyszłości transport szynowy będzie miał znacznie większe zapotrzebowanie na wodór niż samochodowy, a koncern dzięki podpisanemu listowi intencyjnemu rozszerzy działalność o ten rynek.

Dokument zakłada wymianę informacji oraz badania, które doprowadzą do opracowania przez Pesę pojazdu szynowego, który następnie obie firmy przetestują i wdrożą do celów komercyjnych. Na razie nie podano kosztów i struktury finansowania projektu, natomiast spółki nie wykluczają sięgnięcia po środki z funduszy rozwojowych.

Pesa Bydgoszcz to polski producent pojazdów szynowych, zajmuje się także modernizacjami, naprawami i przeglądami taboru.

Grupa PKN Orlen zarządza sześcioma rafineriami w Polsce, Czechach i na Litwie, prowadzi też działalność wydobywczą w Polsce i w Kanadzie. Jej skonsolidowane przychody ze sprzedaży sięgnęły 109,7 mld zł w 2018 r. Spółka jest notowana na GPW od 1999 r.

Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
ISBnews
KOMENTARZE
(2)
Kolejorz
4 lata temu
Kto ma uwierzyć w te bzdury ??
Polak, inzyni...
4 lata temu
Swietna i trafna decyzja. Az jestem podejzliwy, ze nasi mogli taka decyzje podjac! To przeciez wbrew beznadziejnie slabej technologii elektrycznej jakze promowanej przez niemcow, ktorzy juz prawie przestawili swoj przemysl na produkcje elektrycznych poiazdow. Dlaczego niemcy nie poszli w wodor? A no dlatego, ze wodor jest prawdziwie przelomowy, prosty, NIEZAWODNY i dlatego niemcy nie beda mogli na nim zarobic tak jak na elektrykach. Wodor to JEDYNE rozwiazanie przyszlosci dla transportu publicznego i ciezkiego. Elektryczny naped sie po prostu nie nadaje dla kolei, ciezarowek. Nie nadaje sie rowniez dla samochodow osobowych, bo nie da sie nie przejechac dlugiego dystansu. W zimie jeszcze gorzej. Ladowarki szybkie - ktos zacznie wrzeszczec. Ok, pokaz mi gdzie mozna 'zatankowac' na raz 30 pojazdow w teybie szybkiego ladowania (kazdy wymaga lacza energetycznego w okolicach 200kW)? Ci co maja kalkulator i pamietaja troche z lekcji fizyki wiedza, ze masowo nie da sie stosowac elektrykow, bo wydatki na siec energetyczna zdolna zapewnic prad do szybkiego ladowania pojazdow musza byc GIGANTYCZNE. O to zreszta niemcom chodzi, bo wiadomo, ze forsujac takie rozwiazania zarabiac beda glownie firmy niemieckie dostarczajace technologie. Do tego 'dosypia' euraski z 'funduszy unijnych', ktore to beda zapisane na nasze kpnto, ale w 90% wroca do niemiec jakos przychod firm niemieckich. Ukladanka jest wyrafinowana i nastawiona TYLKO na zysk firm z kilku krajow. Nie dajcie sie oglupic i nie sluchajcie za duzo. Natomiast DUZO UZYWAJCIE MOZGIW i KRYTYCZNIE OCENIAJCIE RZECZYWISTOSC, bo ani rzeczywistosc, ani przyszlosc nie rysuja sie dla Polski dobrze. Drenowanie kieszeni Polakow i polskiego budzetu przez zagraniczne gospodarki (glownie niemiecka) bedzie tylko bardziej wyrafinowane i agresywne.