Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na
aktualizacja

Polskie firmy powołały Związek Polskich Pracodawców Handlu i Usług

79
Podziel się:

Polskie firmy, twórcy takich marek jak Apart, CCC, Kazar, Lancerto, Mediaexpert, Ochnik, Reserved, jednoczą się w obliczu kryzysu i powołują Związek Polskich Pracodawców Handlu i Usług (ZPPHiU).

Polskie firmy powołały  Związek Polskich Pracodawców Handlu i Usług
(East News, Piotr Kamionka/REPORTER)

"Przedsiębiorcy, w poczuciu najwyższej odpowiedzialności, świadomi katastrofalnych skutków kryzysu wywołanego epidemią i rozprzestrzenianiem się koronawirusa SARS-CoV-2, podjęli decyzję o powołaniu Związku Polskich Pracodawców Handlu i Usług. Właściciele polskich marek odzieżowych, obuwniczych, akcesoryjnych i innych zrzeszyli się, by razem podejmować działania, które przyczynią się do ratowania polskich firm, a co za tym idzie miejsc pracy setek tysięcy pracowników, a także całej rzeszy kooperantów współpracujących z nimi na co dzień. Związek wypracował wspólnie postulaty, z którymi zwrócił się w liście do minister rozwoju Jadwigi Emilewicz. W obecnej sytuacji konieczne jest bowiem natychmiastowe wsparcie ze strony Państwa" - czytamy w komunikacie.

Polskie firmy, z długoletnią tradycją rodzinną, stanęły w obliczu katastrofy. Po zamknięciu swoich sklepów w związku z wprowadzeniem zagrożenia epidemicznego, firmy praktycznie z dnia na dzień utraciły zdolność dalszego funkcjonowania. W krótkim terminie wiąże się to z drastycznym spadkiem przychodów i trudnościami w pokrywaniu wszystkich zobowiązań, w nie tak odległym - ze spektakularnymi upadłościami, a tym samym utratą pracy setek tysięcy pracowników i brakiem zamówień dla tysięcy podwykonawców i innych firm współpracujących, podano także.

"Bez niezwłocznej pomocy ze strony państwa, firmy, które od lat są chlubą polskiej gospodarki i jej wizytówką na rynkach zagranicznych, nie przetrwają kryzysu, a tysiące ludzi zostanie bez pracy. Dlatego Związek zwrócił się w liście do rządu z postulatami, w których wskazuje kierunkowe obszary oraz propozycje do dyskusji i wypracowania docelowych rozwiązań" - czytamy także.

Zobacz także: Obejrzyj także: Można przestać się łudzić. Budżet nie będzie zrównoważony

Kluczowe postulaty to:

- Wypracowanie rozwiązań przejściowych na czas recesji i okres wychodzenia z recesji polegających na przywróceniu handlu w niedziele, jesteśmy przekonani, że przywrócenie handlu w niedzielę nie będzie miało negatywnych konsekwencji dla budżetu państwa a wręcz przeciwnie spowoduje istotny wzrost przychodów naszej branży i w konsekwencji wzrost wpływów budżetowych.

- Wprowadzenie przepisów pozwalających na skrócenie wymiaru czasu pracy wraz z proporcjonalnym obniżeniem wynagrodzenia (rozwiązanie już stosowane w niektórych krajach). Pewną część obniżonego wynagrodzenia może pokrywać FGŚP. Rozwiązanie pozwoli szybko odbudować potencjał po wyjściu z kryzysu.

- Wprowadzenie możliwości przedłużenia okresu rozliczeniowego czasu pracy do 12 miesięcy (w tym do systemu równoważnego czasu pracy)
na mocy decyzji pracodawcy.

- Wyłączenie na czas recesji i wychodzenia z recesji stosowania przepisów ustawy z dnia 13 marca 2003 r. o szczególnych zasadach rozwiązywania z pracownikami stosunków pracy z przyczyn niedotyczących pracowników, w stosunku do przedsiębiorców, których działalność doznała znacznego ograniczenia, na skutek Rozporządzenia Ministra Zdrowia z dnia 13 marca 2020 r. w sprawie ogłoszenia na obszarze Rzeczypospolitej Polskiej stanu zagrożenia epidemiologicznego. Warunkiem wyłączenia stosowania wspomnianych przepisów wobec przedsiębiorcy jest utrzymanie co najmniej połowy poziomu zatrudnienia (w stosunku do stanu na dzień 13 marca 2020 r.) przez okres 12 miesięcy i zobowiązanie do odtworzenia poziomu zatrudnienia do poziomu 75% (w stosunku do stanu na dzień 13 marca 2020 r.) w okresie 12 miesięcy od 1 stycznia roku, w którym PKB Polski będzie na poziomie PKB z 2019 roku.

- W wypadku niespełnienia postulatów wskazanych w pkt 1 do 4 powyżej, uchwalenie przepisów umożliwiających partycypację rządu w pokryciu kosztów wynagrodzeń pracowników za okres nieświadczenia pracy z powodu zamknięcia centrów handlowych oraz pokrycie wynagrodzeń chorobowych od pierwszego dnia zwolnienia lekarskiego i odłożenie spłat składek ZUS naliczanych za okres stanu zagrożenia epidemicznego o 6 miesięcy.

- Odłożenie płatności VAT naliczanych za okres stanu zagrożenia epidemicznego o 6 miesięcy.

- Uchwalenie przepisów zobowiązujących banki do udostępnienia długoterminowych kredytów obrotowych na bazie wyników 2019 i 2018 oraz udzielenia odpowiednich gwarancji bankowych w celu zabezpieczenia rozliczeń z kontrahentami w relacjach międzynarodowych i krajowych.

- Uruchomienie gwarantowanych przez państwo długoterminowych pożyczek dla przedsiębiorstw, których płynność jest zagrożona z powodu obniżonej sprzedaży w okresie pandemii wirusa.

- Opracowanie i wdrożenie przepisów zapewniających przekazanie osobom fizycznym środków finansowych koniecznych do bieżącego utrzymania, jesteśmy przekonani, że uruchomienie środków wzmacniających stronę popytową będzie istotnym czynnikiem wzmacniającym dla zwiększenia sprzedaży przez firmy z sektora retail, podano dalej.

Lista członków: Agata Meble, Answear, Apart, BIG STAR Ltd., CCC, Gino Rossi, Cocodrillo, Sowa Sp. J., Diverse, Duka, Gatta, Home&You, Inglot, KAN (Tatuum), Kazar, Lancerto, LPP (Reserved, Mohito, Cropp, House, Sinsay), Martes Sport, Mediaexpert, Medicine, Monnari, Neonet, Ochnik, Redan, Ryłko, Smyk, Solar, Yes, Wojas, VRG (Wólczanka, Kruk, Vistula, Deni Cler, Bytom) Venezia, 4F OTCF.

Zapisz się na nasz specjalny newsletter o koronawirusie.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl

Zobacz także: Obejrzyj i dowiedz się, jak chronić się przed koronawirusem
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
ISBnews
KOMENTARZE
(79)
Piotr
4 lata temu
Należy im pomóc. Do kwity zapłaconego w zeszłym roku podatku CIT.
zasid
4 lata temu
Info do hejterów: 1. Te firmy, nieważne czy mają kapitał Polski, Chiński, czy z San Escobaru, zatrudniają setki tysięcy pracowników w Polsce. Może i część z tych pracowników uważa, że za miskę ryżu, ale każdy z nich codziennie przychodził do pracy i tę miskę ryżu otrzymywał. Jak te firmy upadną, to zostanie im tylko miska. 2. To nie jest tak, że te firmy upadają po 2 tygodniach. Pewnie każda z tych firm ma wystarczającą ilość gotówki, żeby przetrwać kilka miesięcy. Tyle, że to nie jest żadne pocieszenie. Każda z tych firm ma zobowiązania, które musi realizować, a nie ma w tym momencie żadnych przychodów. Za towar trzeba zapłacić, a nowy towar już płynie. Co ma zrobić firma, która ma w sklepach towar na wielkanoc, jeśli nie może otworzyć teraz sklepu? Za moment za ten towar będzie trzeba zapłacić, a następnie odesłać go do magazynu i przechować do przyszłego roku. A to tylko mały i prosty przykład, który można przenieść na wiosenne kolekcje ubrań, butów, czy na letni sprzęt sportowy.
Obywatel RP
4 lata temu
No tak najważniejszy jest punkt pozwalający zwalniać pracowników który chcą przemycić w bełkocie pozostałych przywilejów. Więc teraz moje postulaty. Pomoc od państwa tylko dla firm które utrzymają 100% załogi (negocjacje wynagrodzeń, dotacja) Kontrole i zwiększony podatek dla firm, zarządów i akcjonariuszy które zwolnią 25% stanu pracowników celem wypłacania zasiłku dla bezrobotnych Rejestr i bojkot w zatrudnieniu w firmach które zwalniają pracowników wtedy odczują co to kryzys
Obywatel RP
4 lata temu
No tak najważniejszy jest punkt pozwalający zwalniać pracowników który chcą przemycić w bełkocie pozostałych przywilejów. Więc teraz moje postulaty. Pomoc od państwa tylko dla firm które utrzymają 100% załogi (negocjacje wynagrodzeń, dotacja) Kontrole i zwiększony podatek dla firm, zarządów i akcjonariuszy które zwolnią 25% stanu pracowników celem wypłacania zasiłku dla bezrobotnych
Gosc55
4 lata temu
Zróbcie prawdziwe wyprzedaże to cały zalegający towar sprzedacie a tak np w h&m online w sekcji wyprzedaż od 1,5 roku te same ciuchy za 3/4 ceny
...
Następna strona