Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

23-27 lipca 2012 r. Złoto po kilku tygodniach odzyskało psychologiczny pułap!

0
Podziel się:

Bezapelacyjnie pomyślny tydzień - złoto zdrożało w ciągu tygodnia, względem ceny zamykającej wcześniejszy tydzień oraz w przeliczeniu na polską walutę. Od poniedziałku do piątku żółty kruszec zyskał na wartości blisko 50 dolarów w skali uncji (dokładnie 46,75 USD). Względem ceny zamykającej...

Bezapelacyjnie pomyślny tydzień - złoto zdrożało w ciągu tygodnia, względem ceny zamykającej wcześniejszy tydzień oraz w przeliczeniu na polską walutę. Od poniedziałku do piątku żółty kruszec zyskał na wartości blisko 50 dolarów w skali uncji (dokładnie 46,75 USD). Względem ceny zamykającej wcześniejszy tydzień - o 42 USD.

Niezmiernie rzadko - nie tylko na rynku złota, ale jakimkolwiek innym - dochodzi do sytuacji, kiedy przez wszystkie dni tygodnia dany surowiec, wskaźnik walutowy lub jakikolwiek inny instrument wyłącznie by drożał. Taka sytuacja miałaby miejsce na rynku złota w minionym tygodniu, gdyby nie nieznaczny, ledwie 0,5-dolarowy w skali uncji spadek podczas ostatniej sesji (śladowa zmiana rzędu 0,03 proc.). Cena wyjściowa - 1.571,5 USD za uncję, czyli poniedziałkowa, poranna wycena na giełdzie w Londynie. Nieznaczne, bo nieprzekraczające 1 dolara w skali uncji ruchy potrwały do połowy kolejnego dnia. Wzrosty na złocie hamowała niekorzystna, aczkolwiek zdecydowanie ustabilizowana sytuacja walutowa. Negatywne zmiany kluczowych wskaźników walutowych były niewielkie, przeważały zatem takie czynniki jak spadki na Wall Street, które kierowały część kapitału inwestorów do segmentu metali szlachetnych - wbrew opiniom niektórych ekspertów. Najsilniejszy od kilku miesięcy wzrost ,,indeksu strachu" przełożył się na znaczne
ruchy na rynku złota. Tylko we wtorek kruszec przekroczył poziom 1.580 USD/1 t oz., a już w połowie tygodnia po raz pierwszy od początku lipca osiągnął magiczne 1,6 tys. USD/1 t oz., czemu w środę zaczęła sprzyjać sytuacja walutowa - dolar amerykański tracił względem euro, funta szterlinga i franka szwajcarskiego.

Z prawdziwie silnymi ruchami na rynku złota mieliśmy do czynienia jednak w czwartek, kiedy to szef Europejskiego Banku Centralnego - Mario Draghi - wypowiedział słynne już słowa, że bank [centralny] będzie wszelkimi sposobami bronił strefy euro. Reakcja rynków była natychmiastowa i gwałtowna. Wskaźnik eurodolara wzrósł z 1,2115 do 1,2322. Kurs funta szterlinga do dolara - z 1,5471 do 1,5714, a dolara do franka szwajcarskiego uległ obniżeniu z 0,9907 do 0,9742. W tym czasie żółty kruszec zaczął się oddalać od poziomu 1.600 dolarów za uncję, zamykając czwartkową sesję w Londynie 18 dolarów na uncji ponad wspomnianą kreską. Pomimo tego, że podczas ostatniej sesji kurs złota dochodził nawet do 1.630 dolarów za uncję, finalnie fixing z piątkowej, popołudniowej sesji zamknął się na poziomie 1.618,25 USD/1 t oz.

Bazując na kursach średnich dolara NBP, w poniedziałek za uncję złota płacono 5.426,23 PLN, zaś na zamknięciu piątkowej sesji ta sama ilość metalu była warta 5.476,64 PLN.

Bartosz Wojtczak Chief Analyst IAP S.A.

Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
KOMENTARZE
(0)