O 11.54 kurs Brokera FM spadł o 6,02 proc. do 78 zł, a obroty na jego akcjach wyniosły 2,7 mln zł. Najniżej, około 11.20, jego akcje były wyceniane na 75 zł.
"Mamy wakacje. Na giełdzie też mamy wakacje i w związku z tym debiut należy oceniać tak, jak go oceniają inwestorzy, a spółka będzie w przyszłości tak pracować, aby jej wartość rosła" - powiedział na konferencji wiceprezes Brokera FM Marek Dworak.
"Myślę, że fundamenty spółka ma bardzo dobre" - dodał.
Do obrotu giełdowego na rynku podstawowym trafiło 1.244.929 akcji serii C Brokera FM.
Włodzimierz Giller z Deutsche Bank Securities uważa, że spadek kursu Brokera związany jest ze zbyt wysoką ustaloną ceną sprzedaży akcji podczas oferty publicznej.
Spółka ustaliła ją na 83 zł, czyli w dolnej granicy przedziału 83-98 zł.
"Wydaje mi się, że rynek szuka odpowiedzi, ile warty jest Broker FM w rzeczywistości. Cena podczas oferty publicznej ustalona była zbyt wysoko. Spółka jest warta prawdopodobnie mniej niż sugerowałaby cena sprzedaży podczas oferty publicznej" - powiedział Giller.
"Zwykle w przypadku spółek, które sprzedawały się drożej, a wchodziły na giełdę i ich wartość była weryfikowana przez rynek takie doszacowanie trwało dwa-trzy tygodnie. To samo może stać się w przypadku Brokera FM" - dodał.
Podczas czerwcowej oferty Broker FM oferował pierwotnie 300.000 nowych akcji serii D i chciał sprzedać do 1,49 mln istniejących akcji serii C.
Po przeprowadzeniu zapisów na akcje w transzy indywidualnej i book buildingu spółka zrezygnowała z przeprowadzania emisji akcji serii D i zmniejszyła liczbę oferowanych akcji serii C do 1.244.929, które zostały sprzedane po 83 zł za sztukę, co dało w sumie ponad 103 mln zł.
Jako powód odstąpienia od emisji akcji serii D zarząd spółki podał niespełniający oczekiwań poziom cen deklarowanych w czasie tworzenia księgi popytu.
W ocenie analityków, jak i przedstawicieli spółki, ofercie Brokera FM mogła zaszkodzić przekazana w jej trakcie informacja Włodzimierza Czarzastego, sekretarza Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji, o spotkaniu rady z RMF FM na temat finansów spółki oraz krytyczny raport CRM Media Consulting.
Środki ze sprzedaży akcji serii C, należących do Stanisława Tyczyńskiego i innych akcjonariuszy Brokera FM, zostały przeznaczone na wykupienie studia telewizyjnego w Alwernii.
Broker FM zainwestował w budowę tego studia około 80 mln zł. Następnie sprzedał nieruchomość spółce leasingowej BEL Leasing i leasingował ten obiekt. Zgodnie z planem w momencie wykupu nieruchomości w Alwernii umowa leasingowa pomiędzy Brokerem FM a BEL Leasing została rozwiązana z końcem czerwca.
Broker FM, który powstał w 1997 roku, zajmuje się sprzedażą produktów oferowanych przez spółki należące do jego grupy, a w szczególności czasu reklamowego RMF FM oraz świadczeń reklamowych pozostałych spółek wchodzących w skład grupy.
W skład grupy, obok RMF FM, wchodzą Art FM, Scena FM, Opera FM i notowana na warszawskiej giełdzie Interia.pl. Art FM zajmuje się tworzeniem strategii kampanii reklamowych, promocji sprzedaży oraz kampanii marketingu bezpośredniego, a Scena FM obsługą imprez plenerowych i organizacją koncertów gwiazd muzyki.
Skonsolidowany zysk netto grupy Broker FM w 2003 roku wyniósł 3,4 mln zł wobec 3,5 mln zł straty netto rok wcześniej. Przychody ze sprzedaży wzrosły w ubiegłym roku o 20,7 proc. do 144,9 mln zł.
W tym tygodniu Broker FM opublikował prognozę, zakładającą że zysk netto grupy w 2004 roku wzrośnie do co najmniej 7 mln zł. Nie podał jednak wielkości przychodów.
W środę Dworak powiedział dziennikarzom, że przychody powinny być na poziomie ubiegłorocznym lub nieco wyższe.
Mimo, iż spółka zrezygnowała z emisji akcji serii D, która miała jej przynieść środki na rozwój, nie odstępuje od planowanej strategii rozwoju zakładającej budowanie sieci nowych radiostacji i rozwój nowych produktów dla reklamodawców.
Strategia ta ma być finansowana ze środków własnych lub innymi instrumentami finansowymi przez Brokera.
Pierwotnie spółka chciała przeznaczyć 23 mln zł z emisji nowych akcji na uruchomienie w Polsce sieci stacji radiowych o nazwie RMF MAXXX i 3 mln zł na rozwój sieci RMF Classic.
Broker FM podjął już działania mające jej zapewnić źródła finansowania na realizację projektu RMF MAXXX w wariancie rozszerzonym (na bazie przejęć i inwestycji kapitałowych) oraz równocześnie rozpoczął rozmowy w celu uruchomienia projektu w wariancie podstawowym z dniem 1 września 2004.
Wiceprezes spółki poinformował, że we wrześniu może zacząć funkcjonować od 3 do 5 stacji pod nazwą RMF MAXXX. Ma to być możliwe dzięki podpisaniu umów przez Brokera ze spółkami radiowymi, które już mają koncesję i zechcą zmienić nazwę.
Przed ofertą główny akcjonariusz Brokera Stanisław Tyczyński posiadał 74 proc. akcji i 65,7 proc. głosów na WZA spółki.