.
"Objęcie akcji TP SA przez Kompanię Węglową SA absolutnie nie oznacza, że akcje te trafią w trybie nagłym na rynek. Nikomu nie zależy na tym, aby akcje straciły na wartości. Na pewno zastosowane zostaną rozsądne rozwiązania" - powiedział wiceminister PAP w poniedziałek.
Wiceminister nie powiedział, w jaki sposób Kompania planuje zagospodarować akcje TP SA, którymi będzie dokapitalizowana. Informacji na ten temat nie udzielają też przedstawiciele firmy.
Według nioficjalnych informacji osób związanych z górnictwem, preferowanym rozwiązaniem będzie zabezpieczenie akcjami kredytu, a nie sprzedaż akcji na rynku. Obecnie Kompania prowadzi rozmowy z bankami na ten temat.
Rzecznik Kompanii Jan Czypionka powiedział, że dotychczas firma nie otrzymała akcji TP SA. Według wiceministra Kossowskiego, obecnie trwają procedury formalne związane z przekazywaniem akcji. Przekazanie powinno nastąpić wkrótce.
WZA Kompanii, którego funkcje wypełnia wiceminister Kossowski, podjęło już decyzję dotyczącą dokapitalizowania spółki, potwierdzoną aktem notarialnym.
W ubiegłym tygodniu wiceminister Skarbu Państwa Andrzej Szarawarski powiedział, że Kompania powinna otrzymać do 46 mln akcji (3,29 proc.) TP SA, do końca marca, tak jak zakładano.
Wcześniej resort skarbu zapowiedział, że przez pewien czas nie będzie sprzedawać akcji TP SA po ewentualnej sprzedaży pakietu jej akcji przez Kompanię Węglową ani nie planuje w najbliższym czasie przekazywać akcji TP SA innym spółkom lub agencjom państwowym.
Ponadto rząd poinformował, że w przypadku ewentualnej sprzedaży akcji TP SA przez Kompanię Węglową zachowa pełną kontrolę nad tym procesem tak, aby nie miała ona negatywnego wpływu na kurs spółki.
W dniu ujawnienia informacji o dokapitalizowaniu Kompanii akcjami TP SA ich kurs spadł o 3,1 proc., do 11,10 zł, choć analitycy oczekiwali zwyżki po publikacji lepszych od oczekiwań rynku wyników za czwarty kwartał.
Dokapitalizowanie Kompanii na łączną kwotę ok. 3,5 mld zł ma umożliwić spółce wywiązanie się z warunków ustawowego oddłużenia. Chodzi m.in. o zapłatę opłat restrukturyzacyjnych, przewidzianych w ustawie restrukturyzacyjnej. Pierwszą ratę, ponad 533 mln zł, Kompania ma zapłacić do końca pierwszego kwartału tego roku.
