Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Bank Śląski zakłada poprawę portfela kredytów i wzrost zysku

0
Podziel się:

W trzecim kwartale zysk netto banku przekroczył 61,3 mln zł w porównaniu z 64,7 mln zł w tym samym czasie 2000 roku.

ING Bank Śląski zakłada w najbliższych latach istotną poprawę portfela kredytów, w którym obecnie tzw. kredyty nieregularne stanowią ponad 15 proc. Bank planuje też zauważalny wzrost zysku - podał prezes BSK Marian Czakański.

'Przygotowujemy właśnie plan na lata 2002-2004, w którym zakładamy dalszą, zapoczątkowaną w zeszłym roku, znaczącą poprawę portfela kredytowego, co pozwoli również na obniżanie poziomu tworzonych rezerw' - powiedział w środę PAP prezes.

Według niego w 2001 rok przyrost rezerw netto wyniesie ok. 200 mln zł. Rezerwy tworzone są zgodnie z wcześniejszym planem. W ubiegłym roku bank zmuszony był utworzyć dwukrotnie większe rezerwy, co pogorszyło jego wyniki finansowe.

Zdaniem Czakańskiego w obecnej sytuacji gospodarczej wszystkie banki muszą korygować politykę rezerw, Banku Śląskiego dotyczy to w szczególności, jako banku związanego m.in. z przemysłem ciężkim. BSK w ponad 50 proc. zaangażowany jest w regionie śląskim.

Jak powiedział Czakański, ograniczanie ryzyka kredytowego banku i porządkowanie portfela nie oznacza wyłącznie windykacji niespłacanych w terminie kredytów, ale także budowę programów naprawczych wraz z klientami. Wprowadzono też doskonalszy monitoring udzielanych kredytów.

Prowadzone w trzecim kwartale działania związane z porządkowaniem portfela kredytów wpłynęły - w opinii prezesa - również na wynik za trzeci kwartał 2001 roku. W trzecim kwartale zysk netto banku przekroczył 61,3 mln zł w porównaniu z 64,7 mln zł w tym samym czasie 2000 roku.

Wynik za trzy kwartały 2001 roku zbliżył się do 183,3 mln zł, przy 146,2 mln zł w trzech kwartałach 2000 roku. Oznacza to również przekroczenie wyniku za cały ubiegły rok, który wyniósł 138,1 mln zł wobec 199,5 mln zł w roku 1999.

Według Czakańskiego tegoroczny wynik netto banku powinien być wyższy od zysku nawet sprzed dwóch lat, czyli przekroczyć 200 mln zł.

'Obserwując aktualne zachowanie się portfela kredytowego mogę przypuszczać, że wynik za rok 2001 będzie lepszy niż w 1999 roku' - powiedział prezes. Zastrzegł, że to jedynie przypuszczenie, a nie prognoza ekonomiczna.

W opinii prezesa rok 2002 będzie dla banku rokiem znacznego zwiększenia zysku, mimo iż właśnie w tym roku wynik obciążą koszty fuzji BSK i ING. Jednak ostatnie działania, m.in. fuzja, nowa ofert bankowa, głównie dla klientów korporacyjnych, oraz porządkowanie portfela kredytów powinny dać pożądane efekty.

Obecnie - jak powiedział - jest jeszcze zbyt wcześnie, aby określić koszty niedawnej fuzji z warszawskim oddziałem ING. Fuzja nie wpłynie na tegoroczny wynik, ponieważ zyski ING za trzy kwartały wzmocniły kapitał połączonych banków, a nie roczny wynik finansowy. Zaś czwarty kwartał ING nie będzie ważył na wyniku BSK, ponieważ zysk ING w tym okresie może być niejako 'skonsumowany' przez koszty fuzji.

W ocenie Czakańskiego scalanie systemów bankowych BSK i ING potrwa do końca przyszłego roku. Następują również zmiany strukturalne związane z połączeniem obu banków.

giełda
wiadomości
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)