Bank Ochrony Środowiska powinien pozostać spółką notowaną na giełdzie - uważa minister środowiska. Ostatnio swoje udziały w banku zgodziła się sprzedać szwedzka grupa finansowa SEB. Nie wiadomo jednak jeszcze w jaki sposób NFOŚ sfinansuje wykup akcji banku od Szwedów.
"BOŚ jest bankiem giełdowym i to jego wielka zaleta, myślę, że sytuacja w tym zakresie się nie zmieni" - powiedział PAP w środę minister Jan Szyszko.
"Jestem bardzo zadowolony, że BOŚ będzie ramieniem polskiej polityki ekologicznej" - dodał.
Szwedzki SEB zgodził się sprzedać Narodowemu Funduszowi Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej (NFOŚ) wszystkie posiadane akcje BOŚ za 576,9 mln zł, kiedy okazało się, że nie uda mu się przejąć kontroli nad bankiem.
Nie wiadomo w jaki sposób NFOŚ chce sfinansować wykup akcji BOŚ, który wymaga ponadto dokapitalizowania.
"Sprawa jest dokładnie analizowana, nie chciałbym tego teraz podawać" - powiedział Szyszko.
Po otrzymaniu zgody ministra środowiska NFOŚ złożył ofertę zakupu akcji BOŚ samodzielnie lub wraz z osobami trzecimi.
Szyszko nie skomentował czy w tym procesie może wziąć udział PKO BP.
SEB liczy, że do sprzedaży 47,5 proc. akcji BOŚ dojdzie nie później niż do połowy 2006 roku, po otrzymaniu wymaganych pozwoleń.
Około 13.45 kurs BOŚ zniżkował o 3,03 proc. do 86,30 zł.