"Mimo szeregu podjętych przez zarząd banku działań mających na celu optymalizację rezultatów finansowych, BRE Bank zakończy 2002 r. ujemnym wynikiem finansowym" - napisał bank w komunikacie.
Jeszcze w listopadzie prezes BRE Banku Wojciech Kostrzewa zapowiadał, że są jeszcze szanse na zakończenie przez bank tego roku bez straty.
BRE Bank w ciągu trzech kwartałów zanotował stratę w wysokości 72 mln zł wobec zysku netto na poziomie 200,6 mln zł w ciągu trzech kwartałów 2001 roku.
Zdaniem zarządu banku najważniejsze czynniki, które spowodowały stratę banku w tym roku, to: konieczność tworzenia rezerw, przecena papierów wartościowych w portfelu inwestycyjnym banku, będąca wynikiem dekoniunktury na warszawskiej GPW oraz konieczność inwestycji w rozwój spółek grupy BRE Banku, z których większość nie przynosi jeszcze dochodów, a także konieczność dalszych nakładów na rozwój perspektywicznego segmentu bankowości detalicznej (mBank i MultiBank)
.
BRE Bankowi nie uda się zakończyć tego roku bez strat także z powodu przesunięcia w czasie transakcji kapitałowych (m.in. sprzedaży mniejszościowych pakietów w PTE-Skarbiec-Emerytura, udziałów w ITI).
"Jednak oprócz tych czynników negatywnie wpływających na wynik finansowy banku w tym roku, dodatkowy decydujący wpływ na zakończenie przez BRE Bank 2002 roku z ujemnym wynikiem finansowym będzie miał fakt ponownej, bardzo restrykcyjnej klasyfikacji poszczególnych części składowych portfela kredytowego i inwestycyjnego BRE Banku" - napisano w komunikacie.
"Jej efektem będzie m.in. znaczące zwiększenie rezerw oraz kontynuacja polityki ograniczenia ekspozycji na rynku akcji. Zarząd Banku zamierza również istotnie zwiększyć poziom tworzonej rezerwy ogólnej. Wynikiem tych działań będzie zwiększenie straty do poziomu znacznie przekraczającego wynik po pierwszym półroczu. Ze względu na trwający proces tworzenia rezerw i ich weryfikacji przez audytora nie jest możliwe określenie poziomu straty w dniu dzisiejszym" - dodano.
Według zarządu BRE strategia działań, oparta na jeszcze bardziej konserwatywnej metodzie klasyfikacji portfela kredytowego pozwoli na maksymalne wykorzystanie - i tak bardzo słabego dla całego sektora bankowego - roku 2002 na wewnętrzne reformy, będące impulsem do dalszego rozwoju oraz stwarzające realne podstawy do realizacji podstawowego dążenia zarządu jakim jest powrót BRE Banku do zadowalających akcjonariuszy poziomów zysku w latach 2003, 2004 i kolejnych.
Przed rokiem BRE Bank prognozował, że zysk netto w 2002 roku wyniesie 408 mln zł, a zysk grupy BRE Banku 371 mln zł.
