- poinformował gazetę 'Parkiet' prezes BRE Wojciech Kostrzewa.
'(...) jesteśmy zainteresowani odegraniem bezpośredniej roli w przetargu na G-8. Możliwe są w tym przypadku różne scenariusze. Z punktu widzenia banku posiadanie stosunkowo niewielkiego pakietu tej grupy zakładów jest atrakcyjne. Co więcej, przed ich przyszłym właścicielem stoją także zadania inwestycyjne, które wymagają organizacji finansowania' - powiedział Kostrzewa.
'Formalnie nie jesteśmy jednak członkiem konsorcjum
uczestniczącego w tym przetargu, jeżeli się coś zmieni, to
poinformujemy o tym' - dodał.
BRE Bank jest znaczącym akcjonariuszem Elektrimu i - według
Kostrzewy - tylko za pośrednictwem tej spółki chce być obecny w energetyce.
Minister skarbu Wiesław Kaczmarek poinformował w czwartek, że wystąpił do trzech spółek: El-Dystrybucja, E.ON i Tractebel o przedłużenie ofert na kupno pakietu grupy energetycznej G-8 do 31 sierpnia tego roku. Elektrim zaangażowany jest w El-Dystrybucji.
W środę minister gospodarki Jacek Piechota powiedział, że zgodę na wyłączność negocjacyjną otrzymało tylko konsorcjum E.ON Energie AG oraz E.dis Energie Nord AG, jednak w czwartek resort skarbu w komunikacie podał, że decyzja w tej sprawie nie została jeszcze podjęta.
Rząd zgodził się we wtorek na zwiększenie powyżej 25 proc.
pakietu akcji zakładów z grupy G-8, jaki zostanie zaoferowany potencjalnego inwestorowi.
Obowiązujący wcześniej program sprzedaży spółki G-8, chwalony przez poprzedni rząd, przewidywał sprzedaż inwestorowi do 25 proc. akcji spółek z grupy. Dzięki decyzji rządu Ministerstwo Skarbu Państwa będzie mogło sprzedać pakiety większościowe spółek z grupy.
Grupa G-8 jest największą siecią dystrybutorów energii
elektrycznej w Polsce. Tworzy ją osiem zakładów: z Gdańska,
Torunia, Słupska, Płocka, Elbląga, Olsztyna, Kalisza i Koszalina, zajmujących się dystrybucją energii. W zakładach G-8 pracuje ponad 8.000 osób.