Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Co dalej z inwestycją KGHM w Kongo?

0
Podziel się:

Wg raportu wewnętrznej komisji powołanej przez prezesa spółki inwestycja KGHM w Kongu powinna być kontynuowana

. Komisja zbadała stan inwestycji miedziowego koncernu w Afryce i szanse na odzyskanie zainwestowanych tam pieniędzy. Po ocenie stanu projektu i dokonaniu bilansu afrykańskich zasobów stwierdzono, że najlepiej byłoby pozyskać dodatkowe złoża, aby zwiększyć efekty ekonomiczne, ale same zasoby złoża w Kimpe wystarczają już do tego, aby zrealizowany tam projekt był opłacalny. Zdaniem Jerzego Dobrzańskiego – przewodniczącego komisji i jednocześnie dyrektora generalnego ds. hutnictwa w KGHM instalacja, kosztująca kilka milionów dolarów, może zostać wybudowana w ciągu kilkunastu miesięcy. Decyzje jednak w tej sprawie nie zapadły. Wg nieoficjalnych informacji (PB) spółka może zostać obciążona kwotą 50-80 mln zł (zamiast planowanej kwoty 38 mln zł, na którą utworzono rezerwę) tytułem opłaty za składowanie odpadów poflotacyjnych na składowisku Żelazny Most. Obecnie trwają rozmowy na ten temat z gminami Polkowice i Grębocice.

Informacja komisji o opłacalności ekonomicznej złoża jest zaskoczeniem w kontekście decyzji poprzedniego zarządu, który zdecydował o zaprzestaniu działalności w Kongo (m. in. ze względu na zbyt małe złoże) i jednoczesnym utworzeniu znaczących rezerw na afrykańską inwestycję. Nieznane są założenia na podstawie, których ustalono obecnie, że projekt jest opłacalny. Sygnał o możliwym ponownym zaangażowaniu w Kongo jest sprzeczny z przedstawioną przez zarząd w lutym br. koncepcją ograniczenia inwestycji do niezbędnego minimum (na poziomie amortyzacji) i koncentracji na realizacji planu obniżki kosztów produkcji miedzi (docelowo 1 400 USD/t). Można mieć jedynie nadzieję, że do projektu w Afryce spółka nie wróci w ciągu najbliższego okresu. Wydaje się, że priorytetem KGHM powinna być obecnie obniżka kosztów produkcji miedzi. Ewentualne plany ekspansji zagranicznej mogłyby być realizowane wspólnie z innymi koncernami i w ten sposób ograniczono by ryzyko, jak i poziom zaangażowania finansowego spółki. Nie ma bowiem
pewności, że KGHM działając znów samodzielnie osiągnie zysk z operacji za granicą.

giełda
wiadomości
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
KOMENTARZE
(0)