(w zamian za akcje spółki Narodowy Fundusz ma umorzyć część zadłużenia spółek zależnych Stalexportu). Dzięki temu udział SP może wzrosnąć nawet do 45,6% głosów na WZA spółki (obecnie 3,2%). Mimo, że Stalexport informował o rozmowach prowadzonych z NFOŚiGW, to wg nieoficjalnych informacji rada nadzorcza Narodowego Funduszu nie rozważała jeszcze tej propozycji.
Posiedzenie rady ma odbyć się dopiero w połowie lutego br. Jeśli dojdzie do zaakceptowania propozycji, to do objęcia akcji Stalexportu przez NFOŚiGW potrzebna będzie zgoda ministra środowiska (wydaje się, że po pozytywnej decyzji rady funduszu decyzja MŚ byłaby formalnością). Niewiadomą jest jednak obecnie nie tylko to, czy NFOŚiGW oraz MŚ zgodzą się na restrukturyzację zobowiązań Stalexportu, ale także to, czy wszyscy akcjonariusze zgodzą się na zamianę wierzytelności na akcje i powrót SP do roli znaczącego akcjonariusza spółki.
Jednym z akcjonariuszy, który może głosować przeciw emisji i oprotestować uchwałę jest Józef Jędruch (właściciel Konsorcjum Finansowo-Inwestycyjnego Colloseum, aktywnie uczestniczącego w przejęciach spółek związanych z polskim hutnictwem), posiadający jednak niewielki pakiet akcji katowickiej spółki (0,27% głosów na WZA). Nie jest także pewne jak zachowa się Europejski Bank Odbudowy i Rozwoju (29,5% głosów na WZA).