- poinformował w czwartek prezes banku Marek Kulczycki.
"Rok 2003 nie powinien być gorszy od roku 2002. Powinno udać się zrealizować tyle ile w zeszłym roku lub trochę więcej"- powiedział Kulczycki na spotkaniu z dziennikarzami.
Prezes zastrzegł, że obecna sytuacja gospodarcza nie pozwala na ogłoszenie przez bank oficjalnej prognozy finansowej na ten rok.
Kulczycki poinformował, że zgodnie z założeniami realizowanego planu naprawczego banku, zysk osiągnięty w zeszłym roku zostanie przeznaczony na pokrycia strat z lat ubiegłych.
W opinii Kulczyckiego rok 2003 będzie dla spółki, kolejnym rokiem kontynuacji "pracy organicznej", zmierzającej do uczynienia z banku, który został utworzony na bazie Banku Współpracy Regionalnej SA, instytucji odpowiadającej standardom całej grupy Deutsche Banku.
Aby osiągnąć ten cel, spółka zamierza w tym roku wydać kilkanaście milionów złotych na unowocześnienie posiadanych systemów informatycznych.
Prezes Kulczycki zastrzegł, że bez zmian pozostanie strategia banku, zakładająca skupienie się na obsłudze klientów instytucjonalnych oraz sektora małych i średnich przedsiębiorstw.
"Nasza strategia jest jasna - obsługa klienta indywidualnego oraz firm z sektora MŚP. Nie będziemy się zajmować bankowością korporacyjną - od tego jest Deutsche Bank Polska" - wyjaśnił.
Niemiecki Deutsche Bank, posiada obecnie ponad 92 proc. akcji DB 24 SA.
DB 24 SA dysponuje siecią 35 placówek, głównie na terenie Małopolski i Śląska oraz w Warszawie. W tym roku nie zamierza znacząco rozbudowywać swojej sieci.