Przychody grupy kapitałowej DPD Polska wzrosły o 20% r/r i wyniosły ok. 770 mln zł na koniec I półrocza 2017 r. W drugiej połowie roku powinny nadal rosnąć w tempie min. 10% r/r, co pozwoli spółce na przekroczenie styczniowych założeń 10-proc. wzrostu w całym 2017 r., poinformował ISBnews prezes Rafał Nawłoka.
"Realizacja naszych planów idzie bardzo dobrze, po I półroczu przyrosty sięgnęły 20% r/r. Rynek bardzo dobrze się rozwija, my okrzepliśmy po połączeniu z Siódemką, nadeszła stabilizacja i cele są realizowane. W II połowie roku przyrost nie będzie już tak duży ze względu na wyższą bazę, ale powinien przekroczyć 10%. Wszystko więc wskazuje, że przekroczymy założenia z początku roku" - powiedział Nawłoka w rozmowie z ISBnews.
Ocenił także, że DPD Polska w I półroczu rozwijała się o kilka pkt proc. szybciej niż rynek i utrzymała ok. 30-proc. udział.
W ujęciu wolumenowym wzrost firmy sięgnął 25% do 60 mln dostarczonych paczek (wobec 102,7 mln przesyłek w całym 2016 r.).
Wzrost przychodów z obsługi działalności transgranicznej wyniósł około 30% r/r w I półroczu.
"W działalności zagranicznej pracujemy obecnie nad połączeniem z Ukrainą. Po stronie polskiej organizuje je DPD Polska przez swoją spółkę ACP Global Forwarding, we współpracy z partnerem po stronie ukraińskiej. Pierwsze paczki powinny ruszyć już we wrześniu. Obserwujemy spore zainteresowanie. Myślimy też o dalszym rozwoju współpracy z rynkiem rumuńskim i bułgarskim. Szczególnie w relacji Polska - Rumunia, które są dwoma najludniejszymi państwami w Europie Środkowej, widzimy potencjał po obu stronach" - wskazał prezes.
W logistyce międzynarodowej DPD obserwuje także skutki przygotowań do Brexitu. Według Nawłoki, klienci, którzy biorą pod uwagę opuszczenie tego kraju, już teraz szukają nowych lokalizacji dla magazynów, co w przyszłości może przełożyć się na wzrost ruchu w kontynentalnej Europie.
Podsumowując działania firmy w I półroczu, prezes wskazał, że stało ono pod znakiem wprowadzenia płatności kartą i z pomocą systemu BLIK przy odbiorze przesyłki u kuriera, która jest teraz dostępna dla wszystkich klientów. DPD kontynuowała także rozbudowę sieci punktów nadania i odbioru przesyłek Pickup, zwiększając ją do 1 600 na koniec czerwca wobec 1 200 na początku roku.
"Podtrzymujemy cel posiadania 2 000 punktów na koniec roku. Następnie będziemy mogli mocniej się skoncentrować nad projektem urbanlogistics, który obejmuje punkty nadania i odbioru paczek z szerszym zakresem usług. Mamy już dwa: w Gdyni i Katowicach, a kolejny powstanie wkrótce w Warszawie. Docelowo chcemy mieć takie obiekty we wszystkich większych miastach" - powiedział Nawłoka.
Na początku br. DPD Polska informowało, że spodziewa się wzrostu przychodów w tym roku o ok. 10% r/r po tym, jak w ub.r. zwiększyło przychody o 9,1% r/r do 1,38 mld zł.
W minionym roku spółka obsłużyła prawie 102,7 mln przesyłek, czyli 8,5% więcej niż rok wcześniej. Średnio w sieci DPD Polska znajdowało się ok. 500 tys. paczek dziennie.
DPD Polska jest liderem polskiego rynku kurierskiego z udziałem sięgającym 30%. W 2015 r. połączyła się z Siódemką. Jest częścią DPDgroup, drugiej pod względem wielkości międzynarodowej sieci kurierskiej w Europie.
Tomasz Chaberko
