, ale chcieliby otrzymać dobre zabezpieczenie, powiedział we wtorek prawnik reprezentujący obligatariuszy. Sąd odroczył we wtorek rozprawę w sprawie upadłości i wszczęcia postępowania układowego Elektrimu do 16 stycznia. Podczas wczorajszej rozprawy sądowej Wiceprezes Walczykowski powiedział, że aktywa Elektrimu wycenia na nie mniej niż 3,5 mld zł, a zobowiązania wymagalne dodatkowe (poza obligacjami) na ok. 100 mln Euro. Walczykowski tłumaczył we wtorek trudną sytuację finansową Elektrimu między innymi kłopotami z uzyskaniem koncesji telekomunikacyjnej dla El-Netu i sprawami sądowymi w kraju i za granicą.
Tak jak przypuszczaliśmy obligatariusze nie wykluczają możliwości układu ze spółką, nie godzą się jednak na jakiekolwiek redukcje w spłacie zobowiązań spółki, co nie dziwi biorąc pod uwagę słowa wiceprezesa, który oświadczył, że majątek Elektrimu jest warty nie mniej niż 3,5 mld zł. W związku z odroczeniem rozprawy sądowej do 16 stycznia Elektrim zyskał dodatkowy czas na negocjacje z wierzycielami. Widać jednak wyraźnie, iż pole manewru spółki w negocjacjach z obligatariuszami uległo znacznemu zawężeniu, Elektrim chcąc układu będzie musiał zaproponować zabezpieczenie obligacji zamiennych aktywami o znaczącej wartości, czyli akcjami Elektrimu Telekomunikacja
