Zgodnie z harmonogramem prywatyzacji sektora umowa prywatyzacyjna ma zostać podpisana do końca III kw. br. Skarb Państwa miał potencjalnym inwestorom zaoferować od 20-25% akcji każdej ze spółek z grupy, wg Gazety Parkiet rozpatruje jednak sprzedaż większościowych udziałów. Zakupem spółek z grupy G-8 zainteresowany jest też irlandzki koncern energetyczny ESB, niemiecki E.ON Energie AG i belgijski Tractebel.
Elektrim będzie też chciał uczestniczyć w prywatyzacji kopalń. Elektrim wbrew wcześniejszym zapowiedziom nie ograniczy swojej działalności jedynie do telekomunikacji. Obecnie holding składa się z dwóch głównych filarów: telekomunikacyjnego (internet, telefonia stacjonarna, transmisja danych i najcenniejsza w holdingu telefonia komórkowa) oraz energetyczno-kablowego (PAK – 11% udziału w rynku dystrybucji energii, Rafako, Giełda Energii, Elektrim Volt, i holding kablowy).
Czyżby oznaczało to zwrot w strategii Elektrimu i zmniejszanie ciężaru położonego dotychczas na telekomunikację i internet? Oddając Deutsche Telekom większościowe pakiety w spółkach telefonii stacjonarnej i internetowych, za 180 mln USD, Elektrim uzyskał pieniądze i zmniejszył swoje potencjalne nakłady inwestycyjne w tych spółkach. Powrócił więc do zaniechanych wcześniej koncepcji. Zakup kopalni pracującej na rzecz PAK miałby w tym układzie jeszcze sens, ale angażowanie się w inne inwestycje tego typu ma już mniejszy sens.
