- poinformował w środę w sądzie Waldemar Siwak, prezes Elektrimu.
Prezes potwierdził tym samym wcześniejsze nieoficjalne informacje o wycofaniu się Elektrimu z tego konsorcjum.
'Elektrim wycofał się z konsorcjum, które tworzył ze swoją spółką zależną i obecnie bezpośrednio nie będzie brał udziału w prywatyzacji G-8' - powiedział Siwak, prezes Elektrimu.
Dodał, że o zakup G-8 będzie starała się sama spółka zależna El Dystrybucja.
Według wcześniejszych nieoficjalnych informacji, o zakup G-8 ubiegała się tylko spółka El-Dystrybucja którą kontroluje Kulczyk Holding mający 74 proc., a pozostałe 26 proc. ma Elektrim.
Wcześniej oprócz Elektrimu w skład tego konsorcjum wchodziła spółka El Dystrybucja, której udziałowcami byli m.in. spółki z grupy Elektrimu, Energia należąca do Kulczyk Holding, a także PKN Orlen i Polskie Górnictwo Naftowe i Gazownictwo SA (PGNiG)
.
Później z konsorcjum wycofały się kolejno: PGNiG oraz PKN Orlen SA, który sprzedał firmie Energia swoje udziały w spółce El Dystrybucja, stanowiące 25 proc. kapitału zakładowego.
Wyłączność negocjacyjną na zakup 25 proc. akcji ośmiu zakładów z grupy G-8 konsorcjum Elektrimu otrzymało 18 października 2001 r.
W końcu listopada 2001 r. upłynął termin wyłączności dla tego konsorcjum.
Konsorcjum Elektrimu, podobnie jak wcześniej hiszpańska Iberdrola, nie porozumiało się z związkami zawodowymi w sprawie pakietu socjalnego, który związki zawodowe chciały włączyć do układu zbiorowego pracy.
W grudniu 2001 r. ministerstwo skarbu zwróciło się o przedłużenie ważności ofert do firm z krótkiej listy chętnych na zakup 25 proc. zakładów z grupy G-8.
Grupa G-8 jest największą siecią dystrybutorów energii elektrycznej w Polsce. Tworzy ją osiem zakładów z Gdańska, Torunia, Słupska, Płocka, Elbląga, Olsztyna, Kalisza i Koszalina, zajmujących się dystrybucją energii.