- poinformował w środę prezes spółki Piotr Kardach.
"Zakładamy, bazując na jeszcze bardzo niepełnych danych, że będziemy w stanie wygeneregować w tym roku 4-5 mln zł ze sprzedaży printoscopa. Do końca roku chcielibyśmy sprzedać w Polsce 30 tys. licencji na ten produkt" - powiedział Kardach podczas konferencji prasowej Emaksu.
Dodał, że gdyby prognozy sprawdziły się, to Emax już po pierwszym roku sprzedaży nowego produktu zacząłby na nim zarabiać.
Printoscop jest autorskim programem opracowanym przez informatyków Emaksu i wrocławskiej firmy Euroimpex. Służy do kontroli i optymalizacji wydruków komputerowych.
Część przychodów ze sprzedaży produktu ma pochodzić z eksportu. Emax nawiązał współpracę z NRG International, wchodzącym w skład Ricoh Corporation of Japan, który zajmie się światową dystrybucją printoscopu.
Dyrektor sprzedaży w NRG Christian Thibeault spodziewa się, że printoscop będzie się cieszył dużym zainteresowaniem klientów, w tym zwłaszcza dużych korporacji.
"Ze wstępnych rozmów z naszymi klientami wnioskujemy, że realne jest pozyskanie 1 mln użytkowników w ciągu trzech lat" - uważa Thibeault.
Printoscope pozwala planować koszty wydruków dla całej firmy i umożliwia ustalanie limitów wydruków dla poszczególnych osób lub działów. Dostarcza także informacji o miejscach generowania kosztów odbiegających od średniej, pozwalając wykryć potencjalne nadużycia w firmie.
Emax jest jednym z większych integratorów IT w Polsce, od 2002 roku spółka notowana jest na warszawskiej giełdzie. Na połowę tego roku spółka planuje publiczną emisję do 500 tys. akcji.
Emax oferuje usługi i produkty informatyczne dla trzech podstawowych sektorów: administracji, przemysłu oraz finansowego. Coraz większą część przychodów grupy stanowi również sektor handlu detalicznego.
W 2002 roku zysk netto grupy Emax wzrósł do 8,6 mln zł, z 6,4 mln zł rok wcześniej. Skonsolidowane przychody wzrosły w tym czasie do 202,1 mln zł, wobec 165,5 mln zł w 2001 roku.
