"Podtrzymujemy wcześniejsze prognozy" - powiedział prezes.
Dodał, że obecnie firma dysponuje podpisanymi kontraktami do realizacji w 2004 roku w wysokości 120 mln zł.
W 2003 roku grupa Emaksu miała 10,46 mln zł zysku netto, 24,8 mln zł zysku operacyjnego i 223,2 mln zł przychodów.
Prezes spółki poinformował, że z zysku za 2004 rok zarząd raczej nie będzie rekomendowały wypłaty dywidendy, gdyż firma nadal jest finansowana długiem.
"Myślę, że dywidendy można się spodziewać w ciągu 2-3 lat" - powiedział Kardach.
Prezes poinformował, że w tym roku firma będzie chciała podpisać umowy na budowę systemu informatycznego dla sektora samorządowego o wartości kilkudziesięciu mln zł.
"Kolejne kilkadziesiąt milionów zł przychodów chcemy uzyskać za systemy logistyczne dla Poczty Polskiej i sektora farmaceutycznego" - powiedział.
W 2004 roku spółka zamierza podpisać kolejne kontrakty na budowę systemu informatycznego dla policji. Planuje też sprzedawać podobne systemy dla policji z krajów nadbałtyckich.
Emax ma też nadzieję świadczyć usługi outsourcingowe w zakresie informatyki w 2004 roku dla dwóch banków. Wartość każdej z usług to 3-5 mln zł rocznie.
Prezes Emaksu, odnosząc się do pojawiających się informacji na rynku, dotyczących ewentualnej fuzji Emaksu z inną spółką, poinformował, że nie ma żadnych faktów, o których Emax mógłby poiformować inwestorów.
"Widzimy możliwość samodzielnego rozwoju, ale jeśli pojawi się szansa na interesujące powiązania, to należy to rozważyć" - powiedział.
"W kontekście przyszłości można byłoby rozważyć kilka wariantów wzmocnienia Emaksu. Mogłaby to być spółka krajowa, bądź zagraniczna" - dodał.