Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na
Jacek Frączyk
Jacek Frączyk
|

Facebook zakazuje reklam kryptowalut. Mocno spóźniona reakcja

14
Podziel się:

Facebook wprowadza restrykcje odnośnie reklamowania ryzykownych usług finansowych, w tym kryptowalut. Pytanie tylko dlaczego dopiero w momencie, gdy rynek przeżywa załamanie?

Facebook zakazuje reklam kryptowalut. Dlaczego dopiero w momencie, gdy te spadły?
Facebook zakazuje reklam kryptowalut. Dlaczego dopiero w momencie, gdy te spadły? (Marco Paköeningrat/Flickr.com/CC 2.0)

Facebook wprowadza restrykcje odnośnie reklamowania ryzykownych usług finansowych, w tym kryptowalut. Pytanie tylko dlaczego dopiero w momencie, gdy rynek przeżywa załamanie?

- Dwie z naszych podstawowych zasad reklamowych odzwierciedlają nasze przekonanie, że reklamy powinny być bezpieczne i że najpierw budujemy dla ludzi. Reklamy wprowadzające w błąd, lub zwodnicze nie mają miejsca na Facebooku - podał we wtorek Rob Leathern, menadżer produktowy Facebooka na oficjalnym blogu koncernu.

Nowa polityka największego serwisu społecznościowego świata ma za zadanie powstrzymać promocję wszystkich produktów finansowych i usług, które często są związane ,,z wprowadzającymi w błąd lub oszukańczymi praktykami promocyjnymi, takimi jak opcje binarne, oferty publiczne tokenów i same kryptowaluty" - pisze Leathern.

Zobacz także: Zobacz również: Bitcoin doprowadził do spadku cen złota i platyny?

Podano przykłady takich reklam: ,,Zacznij handel opcjami binarnymi teraz, a dostaniesz 10 bonusów na handel bez ryzyka", ,,Nowa oferta ICO! Kup tokeny z 15 proc. zniżką".

Facebook tłumaczy, że chce by ludzie odkrywali nowe możliwości inwestycyjne, ale nie może to być związane z lękiem przed oszustwami. Podobne zasady zostaną wprowadzone na Instagramie i Audience Network. By zgłosić podejrzaną reklamę wystarczy kliknąć na reklamę w jej prawym górnym rogu.

Dlaczego tak późno?

Oczywiście to szczytna inicjatywa. Facebook pozbawi się dochodów ze sporej części reklam. Pytanie tylko dlaczego reakcja przyszła tak późno i to w momencie, gdy kryptowaluty lecą na głowę?

Spółka nie reagowała wcześniej, gdy w ub.r. bitcoin przebijał w górę poziom 10 tys. dol., ani gdy łączna wartość rynku kryptowalut zbliżyła się do 800 mld dol., czyli kwoty znacznie przekraczającej rynkową wartość akcji samego Facebooka.

Nie skłoniły jej do tego w ubiegłym roku liczne głosy ostrzeżeń z banków centralnych, ani ważnych osobistości świata finansów, prezesów wielkich banków. Robi to dopiero teraz, gdy rynek wydaje się trzeźwieć z wcześniejszej trudno dającej się rzeczowo uzasadnić euforii.

Wartość kryptowalut spadła do prawie 500 mld dol., a bitcoin przebił we wtorek 10 tys. dol., ale tym razem w dół. To konsekwencja wrzucania na rynek skradzionych w ubiegły piątek NEM coinów wartych wówczas 533 mln dol.

Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
money.pl
KOMENTARZE
(14)
seseses
6 lat temu
Ważne osobistosci finansów, prezesi wielkich banków ostrzegali przed kryptowalutami,no koń by się usmiał. A przed lokatami na 1,5% to nie ostrzegaja?? Tu jest super i masz ładować kasę do banku. Jaka hipokryzja.
Andrzej
6 lat temu
Trzeba być jeleniem żeby kupować Bitcoina po 15000
Genowefa
6 lat temu
Ma jakieś znaczenie co sądzi FB?
Marian
6 lat temu
sraybook sie kończy miliardowe długi, minimalne wpływy z reklam , logują się jz tylko niektóre dzieci i trochę starszych niedorozwiniętych
aga
6 lat temu
OOOOO banki walczą o swoje