Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

FT zaoferuje za TP SA cenę zbliżoną do rynkowej

0
Podziel się:

FT i Kulczyk Holding zamierzają zaoferować za akcje TP SA cenę zbliżoną do rynkowej w negocjacjach mających na celu zwiększenie ich pakietu do 45-49 proc.,

z opcją uzyskania kontroli w 2002-2003 roku - poinformował w środę FT.

'Zależy nam na jak najszybszym zakończeniu rozmów z Ministerstwem Skarbu mających na celu zwiększenie posiadanego pakietu akcji w TP SA z obecnych 35 proc. do przynajmniej 45-49 proc., po cenie zbliżonej do rynkowej' - powiedział PAP rzecznik France Telecom.

'Mamy nadzieję, że w wynegocjowanej z MSP umowie uda nam się uzyskać zgodę ministerstwa na nabycie pakietu kontrolnego TP SA w okresie pomiędzy rokiem 2002 a 2003' - dodał.

W czasie środowych notowań ciągłych o godzinie 12.15 za akcje TP SA płacono na warszawskim parkiecie 15,45 zł, po spadku o 2,8 proc.

MSP, które poinformowało w środę rano, że Konsorcjum France Telecom i Kulczyk Holding nie zrealizuje zeszłorocznej opcji kupna 10 proc. TP SA po cenie 38 zł za akcję plus inflacja, nie skomentowało późniejszych informacji France Telecom.

'W związku z wygaśnięciem 31 lipca 2001 roku opcji nabycia dodatkowych akcji spółki, konsorcjum przedstawiło gotowość do negocjacji w celu powiększenia posiadanego pakietu akcji w TP SA w roku 2001 z perspektywą uzyskania pakietu kontrolnego' - napisało Ministerstwo Skarbu Państwa w komunikacie.

'MSP przyjęło ofertę z uwagą i zamierza odbyć spotkanie z przedstawicielami konsorcjum w celu uszczegółowienia proponowanych warunków' - napisało MSP nie podając szczegółów propozycji konsorcjum.

Według analityków środowa deklaracja France Telecom dotycząca ceny, po której Francuzi zamierzają negocjować zwiększenie posiadanego pakietu akcji TP SA, jest bardzo złą informacją dla rynku.

'Podaje ona w wątpliwość zarówno przeprowadzenie transakcji sprzedaży akcji TP SA w tym roku, jak również samo przeprowadzenie oferty publicznej po cenie wyższej niż 20 zł' - powiedział PAP Dawid Wilanowski z BM BPH SA. We wrześniu tego roku Skarb Państwa planuje przeprowadzenie publicznej oferty sprzedaży 20 proc. akcji TP SA. Konsorcjum FT i Kulczyk Holding ma przy tym gwarancję zakupu 6 proc. akcji TP SA zawartą w umowie prywatyzacyjnej z lipca 2000 roku. MSP zamierzało uzyskać z realizacji opcji sprzedaży 10 proc. akcji TP SA konsorcjum France Telecom i Kulczyk Holding około 5,4 mld zł.

Natomiast, zdaniem analityków, ze sprzedaży łącznie 30 proc. akcji TP SA MSP mogło uzyskać 9 mld zł, czyli połowę dochodów prywatyzacyjnych przewidzianych na ten rok w wysokości 18 mld zł.

Gdyby MSP zdecydowało się na sprzedaż tylko 10 proc. akcji TP SA po obecnie proponowanej przez konsorcjum cenie zbliżonej do 20 zł, uzyskałoby 2,8 mld zł wpływów z tego tytułu.

Tymczasem, zdaniem Wilanowskiego, przeprowadzenie przez MSP transakcji sprzedaży 10 proc. akcji TP SA w krótkim terminie po cenie zbliżonej do rynkowej nie jest możliwe.

'Cena, jaką oferuje France Telecom, jest z całą pewnością zaniżona w stosunku do rzeczywistej wartości akcji TP SA, i Ministerstwo Skarbu najprawdopodobniej najwyżej przedłuży negocjacje' - powiedział Wilanowski.

Alternatywą dla tej transakcji rozważaną przez MSP jest wprowadzenie do TP SA innego inwestora telekomunikacyjnego lub emisja obligacji zamiennych na akcje spółki. Skarb Państwa ma obecnie 35 proc. akcji TP SA, a konsorcjum France Telecom i Kulczyk Holding 35 proc. akcji spółki.

Jednak minister finansów powiedział we wtorek PAP, a w środę w Senacie obradującym nad budżetem, że zmniejszenie wpływów z prywatyzacji o 6 mld zł w stosunku do 18 mld zł planów nie spowoduje problemów budżetu.

Ministerstwo zaplanowało w nowelizacji, że jeśli wpływy z prywatyzacji wyniosą 18 mld zł, to 6,5 mld zł nie zostanie wykorzystane na bieżące finansowanie deficytu, a będzie zdeponowane na koncie walutowym rządu na ewentualny wykup długu zagranicznego.

giełda
wiadomości
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)