Zarząd Giełdy Papierów Wartościowych postanowił obniżyć o około 15 proc. wszystkie opłaty transakcyjne dokonywane na parkiecie przez domy maklerskie. Od kwietnia do końca roku pośrednicy ci mogą zaoszczędzić na niższych opłatach od 15 do 20 mln zł.
"Moim zdaniem domy maklerskie nie powinny obniżać stawek. Czekają nas wydatki związane z dostosowaniem do wymogów Unii Europejskiej. To będzie wiązało się z kosztami związanymi między innymi z dostosowaniem systemów informatycznych" - mówi Money.pl Maria Dobrowolska, prezes Izby Domów Maklerskich.
_ Zarząd Giełdy Papierów Wartościowych postanowił obniżyć o około 15 proc. wszystkie opłaty transakcyjne dokonywane na parkiecie przez domy maklerskie. _ Według niej dzięki obniżce, zwiększone koszty związane z inwestycjami, jakie będą musieli ponieść brokerzy w najbliższym czasie, nie zostaną automatycznie przeniesione na klientów. "Poza tym ostatnie badania wskazują, że najbardziej popularni brokerzy wśród klientów wcale nie należą do najtańszych. Chcemy również, żeby dzięki obniżce domy maklerskie zwiększyły swoją ofertę dla inwestorów" - dodaje Dobrowolska.
Zdaniem Ludwika Sobolewskiego, prezesa GPW koszty, jakie zostaną teraz poniesione opłacą się, gdyż wzrośnie zaufanie do rynku kapitałowego ze strony inwestorów.
"Uważamy, że aktywność domów maklerskich w niektórych segmentach powinna się zwiększyć, co nie jest również pozbawione kosztów. Chcemy, aby domy maklerskie bardziej zajęły się na przykład wyszukiwaniem nowych spółek. Poza tym liczymy na to, że będzie pojawiać się więcej analiz, rekomendacji emitentów notowanych na GPW" - mówi Ludwik Sobolewski.
Sobolewski uważa, że nie tylko należy zwiększać kapitalizację giełdy, ale i jej płynność. "I to jest problem już palący dla nas" - dodał prezes GPW.
Obniżki mogą pozwolić na wzmocnienie naszego parkietu i zwiększenie jego konkurencyjności na rynku międzynarodowym.