Związek Zawodowy Pracowników Przemysłu Miedziowego (ZZPPM) grozi wejściem w spór zbiorowy z zarządem KGHM Polska Miedź SA. Według ZZPPM, największego działającego w firmie związku, pracodawca łamie porozumienie kończące wcześniejszy konflikt na tle podwyżek płac w spółce.
Związkowcy uważają, że górnikom powinna zostać wypłacona dodatkowa nagroda z pieniędzy przeznaczonych w firmie na Pracowniczy Program Emerytalny, który wbrew zapowiedziom nie zostanie uruchomiony w tym roku.
"Chodzi nam o środki z rezerwy przeznaczonej na wdrożenie w tym roku tego programu. Ponieważ wygląda na to, że nie "ruszy" on w ustalonym terminie, to pieniądze na ten cel, w wysokości 2 proc. rocznych wydatków na wynagrodzenia w firmie, powinny zostać wypłacone pracownikom" - powiedział we wtorek na konferencji prasowej w Lubinie szef ZZPPM, Ryszard Zbrzyzny.
Zdaniem związkowców 2 proc. środków na pensje w spółce, oznacza wypłatę na jednego pracownika nagrody w wysokości 15-18 proc. średniomiesięcznej pensji. Każdy górnik otrzymałby wtedy kilkaset złotych. Zbrzyzny szacuje, że w skali całej spółki wypłata tego świadczenia będzie kosztować KGHM blisko 20 mln zł.
Podpisanie kwietniowego porozumienia gwarantującego pracownikom KGHM Polska Miedź SA podwyżki płac w 2003 roku, zakończyło spór zbiorowy między ZZPPM a zarządem.
Zarząd nie zwiększył wtedy tzw. stawek osobistego zaszeregowania ale zgodził się na wypłatę wszystkim zatrudnionym jednorazowej nagrody specjalnej gwarantującej podwyżki wynagrodzeń. Wypłatę nagrody zrealizowano w dwóch transzach. Pierwsza rata trafiła na konta górników do końca lipca, a druga 15 października. Oprócz tego, zgodnie z porozumieniem, górnikom do czerwca 2003 wypłacono nagrodę za dobre wyniki produkcyjne w 2002 roku.
"W porozumieniu kończącym spór uzgodniliśmy, że wypłata nagrody za dobre wyniki produkcyjne nie naruszy dwuproocentowej rezerwy przewidzianej na wdrożenie programu emerytalnego w spółce. Wobec tego, w przypadku niewykorzystania tej rezerwy do końca listopada, oczekujemy wypłaty z niej indywidualnych nagród dla pracowników" - powiedział szef ZZPPM.
Dodał, że jeśli tak się nie stanie, to z początkiem grudnia, związek uzna, że zarząd zerwał porozumienie, i ponownie znajdzie się w sporze zbiorowym z pracodawcą.
