Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Grupa Kęty zarobi więcej i myśli o przejęciach

0
Podziel się:

Grupa Kęty podniosła prognozę zysku netto w 2003 roku do 65 mln zł, z 57 mln zł, i przychodów do 710 mln zł z 634,5 mln zł. Poza tym, zarówno w kraju jak i za granicą, poszukuje firm do przejęcia. Oczekuje, że do pierwszej transakcji może dojść w II półroczu 2003 roku

Grupa Kęty, która zarówno w kraju jak i za granicą poszukuje firm do przejęcia, oczekuje, że do pierwszej transakcji może dojść w II półroczu 2003 roku - poinformował Michał Malina, dyrektor finansowy Kęt.

"Jesteśmy w trakcie rozmów o przejęciu nowych aktywów w kraju i za granicą. Do transakcji powinno dojść w II półroczu" - powiedział Malina podczas środowej konferencji prasowej.

Dodał, że na inwestycje kapitałowe Kęty zamierzają przeznaczyć łącznie 200-300 mln zł. Środki na ten cel mają pochodzić ze zwiększenia poziomu zadłużenia spółki.

Malina zadeklarował także, iż intencją zarządu jest aby z tegorocznego skonsolidowanego zysku netto przeznaczyć 50 proc. na wypłatę dywidendy.

Obecny na konferencji prezes spółki Jan Kryjak poinformował, że oczekuje wzrostu przychodów w 2004 roku.

"Patrząc na II kwartał i pierwsze miesiące III kwartału widzimy ożywienie gospodarcze na rynku krajowym. Sądzimy, że w 2004 roku powinniśmy osiągnąć znaczący wzrost przychodów ze sprzedaży" - powiedział Kryjak.

Dodał, że szczegółowy plan budżetu na przyszły rok spółka przedstawi inwestorom na początku czwartego kwartału.

Na ten rok Grupa Kęty dzięki dobrym wynikom w drugim kwartale podwyższyła wcześniejsze prognozy. Obecny plan spółki zakłada wypracowanie 65 mln zł zysku netto, 130 mln zł EBITDA oraz 710 mln zł przychodów.

W opinii Kryjaka poprawa wyników to przede wszystkim efekt zdecydowanego wzrostu sprzedaży na eksport, stabilnej sprzedaży na rynku krajowym oraz utrzymania stabilnego poziomu marż. Spółce sprzyja również wysoki kurs euro.

Grupa Kęty w drugim kwartale zwiększyła sprzedaż eksportową w poszczególnych segmentach swojej działalności średnio o 50 proc. Wzrost eksportu spółka chce odnotowywać również w kolejnych kwartałach.

Wzrost prognozy sprzedaży to także efekt uwzględnienia w całorocznych wynikach przychodów osiąganych przez spółkę zależną Flexpol. Kęty prowadzą rozmowy na temat sprzedaży tej spółki, ale finalizacja tych rozmów, wcześniej planowana na pierwszy kwartał, raczej nie nastąpi w tym roku.

"Początkowo w naszych projekcjach finansowych nie uwzględnialiśmy Flexpolu, ale ze względu na przesunięcie daty sprzedaży tej spółki, zdecydowaliśmy się na uwzględnienie jej wyników. Zwiększa to nasze skonsolidowane roczne przychody o około 70 mln zł" - powiedział Malina.

Grupa Kęty w drugim kwartale zmniejszyła poziom zadłużenia do około 65 mln zł netto (po uwzględnieniu dostępnej gotówki). Ponad 90 proc. długów stanowią kredyty w złotych.

Po dwóch kwartałach Grupa Kęty ma 33,1 mln zł zysku netto, 42,9 mln zł zysku operacyjnego oraz 353,1 mln zł przychodów.

Na wieść o dobrych wynikach i podwyższeniu tegorocznych prognoz inwestorzy przystąpili do zakupów akcji Kęt. W środę o 14.00 kurs akcji spółki wzrósł o prawie 3 proc. do 99,90 zł.

giełda
wiadomości
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)