W IV kwartale br. notowania surowców prawdopodobnie nie polepszą się, a złoty nie ulegnie znaczącemu osłabieniu w stosunku do dolara. Oznacza to, że jedynym wyjściem, aby osiągnąć dodatni wynik netto (zapowiadany przez zarząd) jest obniżka kosztów produkcji. Zgodnie z założeniami spółki koszt produkcji miedzi w IV kwartale ma być niższy o 5% w stosunku do trzech kwartałów br. Zostanie to osiągnięte jednak działaniami doraźnymi (zwiększenie wydobycia rudy miedzi w zakładach o niższych kosztach, odroczenie bądź rezygnacja z planowanych remontów).
W KGHM przygotowywana jest jednak głębsza restrukturyzacja. Zakłada się integrację zakładów górniczych i hutniczych w jeden zakład górniczy i jeden zakład hutniczy (do końca listopada ma zostać powzięta ostateczna decyzja). Redukcje mają objąć 300-600 etatów na stanowiskach nierobotniczych (szacunkowy spadek kosztów o 15-30 mln zł rocznie). Ponadto w 2002 r. planuje się zamrożenie płac. Po ewentualnej zmianie zarządu, która może nastąpić jeszcze w grudniu br., wróci się zapewne do pomysłu indeksacji poborów i być może odejdzie od koncepcji integracji kopalń i hut.
Przedłużające się poszukiwanie inwestora strategicznego dla Telefonii Lokalnej powodują konieczność dalszego jej finansowania przez KGHM. Spółka zamierza przejąć część zobowiązań kredytowych TL (800 mln zł). Naszym zdaniem koszty finansowania długu TL powinny być zwracane przez tę spółkę (lub np. konwertowane poprzez podwyższenie kapitałów własnych TL). Dzięki przejęciu długu TL oraz niezapłaceniu pozostałej opłaty koncesyjnej przez spółkę telekomunikacyjną możliwe jest (zdaniem przedstawicieli KGHM) dodatnie EBITDA jeszcze w IV kwartale br., a w przyszłym roku 20 mln zł zysku netto. Zwiększyłoby to prawdopodobieństwo sprzedaży TL przez KGHM.
