Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

KGHM liczy na zyski w Afryce

0
Podziel się:

KGHM Polska Miedź SA liczy na 20 mln USD zysku z realizacji projektu eksploatacji złoża Kimpe w Afryce - poinformował Stanisław Speczik, prezes Polskiej Miedzi, na wtorkowej konferencji prasowej w Lubinie.

"Pięcioletni okres eksploatacji tego złoża gwarantuje zwrot wszystkich nakładów poniesionych na tę inwestycję, czyli 10 mln USD i oprócz tego przyniesie spółce 20 mln USD czystego zysku" - powiedział Speczik.

Dodał, że po tym czasie zamortyzowana już instalacja hudrometalurgiczna, którą koncern zamierza wybudować w Kongu, może funkcjonować jeszcze przez kolejnych 15 lat i przynosić korzyści przy przerabianiu kolejnych złóż w Afryce.

"Dane wskazują na to, że należy kontynuować ten projekt, ponieważ jest to jedyna realna szansa, aby nie stracić posiadanych aktywów oraz poniesionych wcześniej wydatków, powrót tam to jedyna możliwość odzyskania pieniędzy" - powiedział Cezary Bachowski, dyrektor ds. rozwoju w KGHM.

Dodał, że tylko krótkoterminowym celem jest przerobienie tego, co wydobyto w latach poprzednich w Kongu, czyli przed podjęciem decyzji o zaprzestaniu eksploatacji złoża Kimpe. Według planów, celem inwestycyjnym o charakterze długofalowym jest zapoczątkowanie obecności lubińskiego koncernu w Afryce, uważanej za jeden z najbogatszych geologicznie obszarów świata.

KGHM w ciągu 5 lat zamierza przerobić 146 ton rudy zalegającej na hałdach w Kongu i rudę, która zostanie wydobyta w ramach kontraktu na eksploatację złoża Kimpe. Rocznie instalacja ma przerabiać 100 tys. ton rudy. W efekcie KGHM będzie sprzedawał wysokoprzetworzone półprodukty kobaltu i miedzi.

"Mamy na nie zbyt na miejscu, w południowej Afryce, jak również w innych rejonach świata i obecnie analizujemy najbardziej optymalny wariant" - powiedział Bachowski.

Prezes Speczik komentując informacje, że rada nadzorcza nie zgodziła się na powrót do Konga powiedział, że "jest to przezorność, a zarząd jest odważniejszy w podejmowaniu decyzji".

"To są różne role: zarządu - przeć do przodu, a rady, przyglądać się, kontrolować, zwracać uwagę na ryzyko. Trudno się dziwić radzie nadzorczej, że jest ostrożna, bo w poprzednim okresie podjęto decyzje fatalne dla spółki" - powiedział Speczik.

Podkreślił, że rada w swojej uchwale wskazała jedynie kilka kwestii, które w opinii jej członków należałoby jeszcze, w kontekście projektu Kimpe, uściślić lub dokończyć.

KGHM po raz pierwszy zainwestował w Afryce w 1997 roku, jednak wówczas projekt zamiast spodziewanych zysków przyniósł mu stratę, która według ostrożnych szacunków wyniosła 68 mln zł. Zarekomendowany teraz przez zarząd KGHM projekt inwestycji w Afryce ma kosztować 10 mln USD.

Koncern ma działać w Afryce jako samodzielny operator górniczy. Zamierza wybudować tam instalację do przerobu rudy, którą już wydobył oraz do tej, jaką zamierza uzyskać w wyniku eksploatacji złoża Kimpe.

Inwestycję KGHM w Afryce z 1997 roku, badała Prokuratura Okręgowa w Katowicach, która we wrześniu 2002 roku zakończyła sprawę prawomocną decyzją o umorzeniu śledztwa. Inwestycja KGHM na Czarnym Lądzie pojawiła się również w kontekście "Raportu otwarcia" rządu Leszka Millera. Sprawą zajmowała się Najwyższa Izba Kontroli, która po kontroli w miedziowym koncernie złożyła zawiadomienie o niegospodarności zarządu Polskiej Miedzi w związku z inwestycjami w Kongu oraz sfałszowaniem dokumentów w 1997 r. Ostatecznie, we wszystkich tych sprawach śledztwa umorzono.

giełda
wiadomości
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)