.
Na drodze ku realizacji powyższego scenariusza stanął jednak znów PKNOrlen. Ciąg dalszy znalazła mianowicie kwestia powiązań PKN Orlen - OMV. W prasie pojawiły się wypowiedzi analityków co do prawdopodobnej ceny tej transakcji na poziomie 23 zł. Oczywiście znalazło to swoje odzwierciedlenie w kursie naftowego koncernu, który tuż po otwarciu sięgnął nawet psychologicznej bariery 20 zł.
Ponieważ walor ten posiada znaczący wpływ na indeks WIG20, wzrost tego wskaźnika podziałał stymulująco na inne spółki.
Niestety ten zapał nie trwał zbyt długo i wkrótce zaczęła przeważać strona podażowa.
Po poprawie nastrojów w Europie Zachodniej oraz kontraktów na Nasdaq, byk powrócił na warszawski parkiet. Od ok. 11 godz. zaczęliśmy znów podążać stabilnie do góry. Tym razem oprócz PKN Orlen 'koniem pociągowym' okazały się również Elektrim i Netia. Z kolei negatywnie w przeciągu dzisiejszej sesji zachowywał się KGHM, co było wynikiem informacji na temat planowanego podwyższenia kapitału o bagatela 1,5 mld zł.
Ciekawie zachowywał się Relpol, w przypadku którego można ostatnio obserwować największe od blisko 2-óch lat obroty. Po wczorajszym wzroście dzisiaj jego kurs podlegał znacznym, bo ok. 10 proc. wahaniom. Nie sposób nie wspomnieć również o debiucie drugiego portalu na GPW. Prawa do akcji Hogi zadebiutowały dzisiaj z niespełna 3 proc. przebitką, co jest raczej skromną premią za ryzyko związane z tymi waloram.