Komisja Papierów Wartościowych i Giełd zdecydowała o wycofaniu akcji Nomi SA z publicznego obrotu, na wniosek spółki - poinformowała KPWiG po wtorkowym posiedzeniu.
Wniosek o wycofanie akcji z publicznego obrotu Nomi złożyła pod koniec kwietnia tego roku. 12 kwietnia NWZA Nomi podjęło uchwałę o wycofaniu spółki z obrotu publicznego.
Kielecka spółka wycofa w sumie 21.153.640 akcji, o wartości nominalnej 2 złote każda, serii A,B,C,D i E.
Głównym akcjonariuszem Nomi SA jest firma Eijsvogel BV, która ma ponad 99 proc. kapitału akcyjnego i głosów na WZA.
Podmiotem dominującym wobec Eijsvogel BV jest brytyjska sieć supermarketów Kingfisher Plc.
Kingfisher Plc zadeklarował wobec KPWiG oraz mniejszościowych akcjonariuszy, że od momentu uprawomocnienia się decyzji Komisji w sprawie wycofania akcji Nomi z obrotu publicznego, przez jeden rok będzie odkupywał akcje spółki od pozostałych akcjonariuszy, po 9 zł za akcję.
Na początku stycznia tego roku Eijsvogel BV wezwał do sprzedaży 2.770.274 akcji Nomi SA, stanowiących 13,1 proc. kapitału akcyjnego i głosów na WZA tej spółki po 9 zł za akcję.
Eijsvogel BV poinformował wtedy, że wycofanie akcji z publicznego obrotu wzmocni zdolności konkurencyjne firmy, gdyż pozwoli na bardziej efektywne prowadzenie przez nią działalności i jej rozwój, przy zasadniczym wsparciu wzywającego jako inwestora strategicznego. Nomi SA działa w branży handlu detalicznego i hurtowego. Firma m.in. eksportuje i importuje artykuły konsumpcyjne i zaopatrzeniowe. Zajmuje się też budownictwem mieszkaniowym, remontami. Świadczy usługi architektoniczne oraz prowadzi działalność wydawniczą.
W ostatnich kilku latach firma w większym stopniu finansowała rozwój z kapitałów obcych, głównie z pożyczek i kredytów bankowych. Przez ostatnie cztery lata zadłużenie majątku spółki wzrosło o ponad 85 proc.
W 2000 roku Nomi SA odnotowała stratę netto w wysokości 13,5 mln zł przy przychodach 355,3 mln zł. Po pierwszym kwartale tego roku strata netto spółki wyniosła 6,3 mln zł, a przychody ze sprzedaży 86,2 mln zł.