Znaczne spadki notowań banków na GPW są efektem informacji Kredyt Banku o utworzeniu w IV kwartale 1,27 mld zł rezerw, której pojawienie się spowodowało spadek zaufania inwestorów wobec całego sektora - uważa Marcin Materna z DM Millennium.
W czwartek rano większość akcji banków notowanych na GPW znacznie spadła. O 10.53 kurs Kredyt Banku spadł o 11,1 proc. do 9,20 zł. Kurs Pekao SA spadł o 4,57 proc. do 104,50 zł, BPH PBK - o 3,04 proc. do 318,50 zł, BZ WBK - o 3,95 proc. do 73 zł.
"Spadki są pochodną informacji z Kredyt Banku, która była dużym zaskoczeniem dla rynku. Spowodowała ona, że inwestorzy zaczęli nieprzychylnie patrzeć na cały sektor" - powiedział PAP Materna.
Kredyt Bank poinformował w czwartek, że w IV kwartale tego roku utworzy dodatkowe rezerwy na złe kredyty w wysokości 1,27 mld zł.
Bank podał również, że rada nadzorcza zaakceptowała wniosek zarządu spółki o przeprowadzenie w pierwszym półroczu przyszłego roku nowej emisji akcji z prawem poboru po cenie emisyjnej wynoszącej 10 zł, w wyniku której fundusze własne banku zostaną podniesione o kwotę około 600 mln zł.
Zdaniem Materny wielkość tworzonych przez Kredyt Bank rezerw spowoduje, że jego strata w IV kwartale tego roku będzie bardzo wysoka.
"W czwartym kwartale strata banku będzie wynosiła 950-1.100 mln zł, chyba, że bank rozliczy część rezerw poprzez kapitały" - powiedział Materna.
Skonsolidowana strata netto Kredyt Banku wzrosła w III kwartale 2003 do 76,48 mln zł z 67,51 mln zł straty netto w III kwartale 2002.
