"Przy bardzo optymistycznym rozwoju sytuacji w tym roku może być złożonych nawet od dwóch do siedmiu nowych wniosków o zdalne członkostwo" - powiedział Marcin Wójcicki, zastępca dyrektora działu notowań i rozwoju rynku GPW.
Dodał, że obecnie na GPW znajdują się już dwa wnioski o zdalne członkostwo: szwedzkiej firmy brokerskiej Fisher Partners oraz węgierskiego Concorde Securities Limited.
"Myślę, że w II kwartale 2005 roku jest szansa na to, że wpłyną kolejne wnioski o zdalne członkostwo" - powiedział Wójcicki.
Dodał, że będą to prawdopodobnie wnioski brokerów z Europy Środkowej lub działających na giełdzie londyńskiej.
Zdalne członkostwo umożliwia zagranicznym brokerom bezpośredni dostęp do systemu GPW bez konieczności fizycznej obecności w Polsce lub korzystania z pośrednictwa lokalnych brokerów.
Niemiecki Dresner Bank, który jako pierwszy uzyskał status zdalnego członka GPW będzie działał na warszawskim parkiecie za pośrednictwem swojego banku inwestycyjnego Dresdner Kleinwort Wasserstein. Zamierza oferować swoim klientom możliwość inwestowania w polskie akcje i instrumenty pochodne.
"Uważamy polski rynek kontraktów terminowych na WIG 20 za najbardziej dojrzały w regionie" - powiedział na środowej konferencji Matthias Rode, dyrektor zarządzający ds. akcji z nowych rynków w Dresdner Kleinwort Wasserstein.
Zdaniem Rode działanie niemieckiego banku na GPW przyczyni się do "znaczącego" wzrostu obrotów na polskim rynku kapitałowym.
Dresdner Bank jest już członkiem giełd we Frankfurcie, Londynie i sojuszu giełd Euronext. Platformę umożliwiającą inwestowanie w Polsce bank uruchomi na początku kwietnia.