Strony podtrzymały swoje stanowiska - poinformowała KGHM.
'Strony nie osiągnęły porozumienia i sporządziły przy udziale mediatora protokół rozbieżności, podtrzymując swoje wcześniejsze stanowiska' - napisano w czwartkowym komunikacie.
W czerwcu ZZPPM przystąpił do sporu zbiorowego, żądając m.in. podwyżki płac o 8 proc. od 1 lipca, co oznaczałoby wzrost płac pracowników KGHM Polska Miedź SA łącznie o 15 proc. w skali roku.
Zarząd KGHM Polska Miedź SA nie widzi podstaw, aby wprowadzać kolejne podwyżki płac w 2001 roku.
Na początku lipca zarząd KGHM podpisał protokół rozbieżności ze Związkiem Zawodowym Pracowników Przemysłu Miedziowego (ZZPPM) w sprawie przedstawionych przez nich żądań. Zarząd spółki zgodził się na przyjęcie jednego z postulatów związkowców domagających się rozpoczęcia rozmów w sprawie uruchomienia Pracowniczego Programu Emerytalnego.
Inne postulaty związkowców, wśród nich 'zaprzestanie wyprowadzania ze spółki pieniędzy na dziwne darowizny i na niegwarantujące zwrotu prywatne inwestycje typu Telewizja Familijna', nie zostały przyjęte przez zarząd.
W opinii zarządu decyzje inwestycyjne spółki nie wymagają jakichkolwiek uzgodnień z organizacjami zawodowymi.
Rozpoczęty w połowie czerwca spór zbiorowy jest już drugim prowadzonym przez ZZPPM z zarządem KHGM Polska Miedź. Pierwszy spór zaczął się w połowie listopada 2000 roku i dotyczył m.in. rezygnacji ze sprzedaży 10 proc. akcji spółki oraz wyboru do zarządu KGHM osoby reprezentującej interesy związkowców.