Optimus chce ten rok zakończyć sporym zyskiem netto. Ma w tym pomóc nowa strategia zakładająca wydzielenie poza firmę montażu komputerów oraz udział w dużych przetargach, w których Optimus chce oferować także oprogramowanie. Restrukturyzacja ma się zakończyć w czerwcu.
"Cały model naszej strategii jest tak skonstruowany, aby ten rok zakończyć na dużym plusie, chodzi o zysk netto" - powiedział na poniedziałkowej konferencji prasowej prezes Optimusa Michał Lorenc.
Dodał, że przełomowym momentem dla spółki był IV kwartał 2005 roku, kiedy po raz pierwszy od dłuższego czasu odnotowała ona zysk operacyjny. Nie chciał jednak powiedzieć, czy zeszły rok spółka zakończyła zyskiem netto.
Narastająco po trzech kwartałach 2005 roku Optimus miał 3,2 mln zł skonsolidowanej straty netto przy 129,7 mln zł przychodów.
Jeszcze w październiku spółka informowała, że nie zamierza rezygnować z własnej produkcji komputerów. Tymczasem nowa strategia Optimusa zakłada outsourcing montażu komputerów. Znacznie zmniejszy się w związku z tym zatrudnienie w Optimusie docelowo do około 100 osób z obecnych około 200. Siedziba firma zostanie przeniesiona do Warszawy. Prawie całkowicie będzie zlikwidowana działalność Optimusa w Nowym Sączu, pozostanie tam jedynie centrum badawczo-rozwojowe oraz oddział serwisu.
Ponadto Optimus planuje zawierać kolejne oprócz podpisanej już z Software Development Center Siemensa umowy z producentami oprogramowania, tak aby mógł oprócz sprzętu oferować swoim klientom także pewne rozwiązania software'owe.
Lorenc nie ujawnił jaka firma będzie montowała komputery pod marką Optimusa ani gdzie będzie się odbywał ich montaż.
"Produkcja będzie się odbywała znacznie bliżej od Warszawy niż Nowy Sącz" - powiedział prezes Optimusa.
Dodał, że Optimus planuje sprzedaż lub wynajem budynków firmy w Nowym Sączu.