Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Pekao SA zabiega o zgodę sądu na odzyskanie długu od Grabka

0
Podziel się:

Bank Pekao SA stara się w sądzie o zgodę na ściągnięcie zadłużenia od Kazimierza Grabka, byłego właściciela Grabek Industries

- poinformował PAP w środę rzecznik prasowy Banku Pekao SA Sebastian Łuczak.

Według niepotwierdzonych informacji dług Grabka wobec banku (kredyt plus odsetki) wynosi ponad 30 mln zł.

Należąca do Grabka spółka Grabek Industries uzyskała kredyt w 1992 roku. Po pewnym czasie przedsiębiorca zaprzestał spłaty. W wyniku ugody bank zgodził się na restrukturyzację zadłużenia: część długu umorzono i inaczej rozłożono spłaty.

Grabek realizował ugodę przez jakiś czas, potem znów przestał spłacać kredyt. Zaproponował kolejną ugodę, której jednak bank nie przyjął.

'Gdy dalsze odzyskanie długu na drodze polubownej stało się niemożliwe, w grudniu 1999 roku bank wymówił umowę kredytową i zażądał spłaty całości zadłużenia. Wobec braku spłaty w lutym ubiegłego roku Bank Pekao SA złożył w sądzie wniosek o upadłość firmy Grabek Industries' - wyjaśnił rzecznik.

Sąd zwrócił wniosek do uzupełnienia ze względu na jego braki formalne. Wcześniej jednak Grabek wyrejestrował działalność firmy Grabek Industries. Jak wynika z zapisów w księgach wieczystych nieruchomości w Łódzkiej Specjalnej Strefie Ekonomicznej przekazał notarialnie córce Annie Grabek, a majątek produkcyjny wyrejestrowanej firmy wniósł aportem do nowej spółki Zakłady Przemysłu Spożywczego Głuchów SA.

Gdy bank wystąpił z pozwem o upadłość, przedsiębiorca złożył w sądzie własny pozew przeciw Bankowi Pekao SA o uznanie jego długu wobec banku za nieistniejący. Grabek zarzuca bankowi bezprawne wymówienie umowy kredytu.

'W ocenie banku, składając pozew, pan Grabek chciał odroczyć decyzję o upadłości spółki. Sąd nie może ogłosić upadłości bez wyroku w sprawie o istnienie długu. Według banku przeniesienie majątku i wyrejestrowanie spółki zmierza do pomniejszenia majątku osobistego Kazimierza Grabka, aby uniknąć odpowiedzialności za jego zobowiązania wobec banku' - powiedział Łuczak.

Od roku sąd nie rozpatrzył jeszcze pozwu Grabka, ponieważ dwukrotnie przełożył termin rozpoczęcia sprawy, w tym raz na wniosek powoda.

Łuczak zapewnia, że bank zamierza odzyskać wierzytelność. W listopadzie ubiegłego roku Bank Pekao SA wystąpił do sądu z wnioskiem o nadanie klauzuli wykonalności bankowemu tytułowi egzekucyjnemu dotyczącemu zadłużenia Grabka.

'Jeśli sąd nada klauzulę, bank będzie mógł przystąpić do egzekwowania długu na majątku Grabka, spółek z nim współpracujących lub z nim powiązanych' - wyjaśnił rzecznik.

Również ten wniosek sąd rozpatrzy dopiero po wyroku w sprawie wytoczonej przez Grabka. Łuczak nie wyklucza, że egzekucja długu odwlecze się, ale - jak zapewnia - na pewno nastąpi.

Kilka dni temu PAP ujawniła, że Wojewódzki Fundusz Ochrony Środowiska w Łodzi udzielił działającym w ŁSSE spółkom należącym do Anny Grabek - Grabek Industry i Konsumprod Sp. z o.o. - spółka jawna (której pełnomocnikiem jest Kazimierz Grabek) - dwóch pożyczek w łącznej kwocie 10 mln zł.

Wiceprezes funduszu Jan Olech konsekwentnie utrzymuje, że obie pożyczki są właściwie zabezpieczone. Nie chce jednak ujawnić, co jest ich zabezpieczeniem, argumentując, że jest to tajemnica handlowa.

giełda
wiadomości
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)