Rada Nadzorcza odwołała Jacka Walczykowskiego z funkcji prezesa Polskiego Koncernu Naftowego Orlen i zdecydowała, że do czasu wyboru nowego prezesa jego obowiązki będzie pełnił dotychczasowy wiceprezes płockiej spółki Janusz Wiśniewski - poinformował we wtorek na konferencji prasowej przewodniczący rady nadzorczej Jacek Bartkiewicz.
"Rada nadzorcza oceniła proces wyboru przez poprzednią radę nadzorczą, pana Jacka Walczykowskiego na prezesa PKN Orlen na posiedzeniu rady 29 lipca. Po wielostronnej dyskusji na temat cech tego procesu podjęła uchwałę, w punkcie zmiany w zarządzie, w którym jednomyślnie odwołała pana Walczykowskiego z funkcji prezesa zarządu" - powiedział Bartkiewicz.
"Równocześnie rada podjęła jednomyślnie uchwałę, aby do czasu powołania nowego prezesa zarządu delegować do pełnienia obowiązków pana wiceprezesa Wiśniewskiego" - dodał.
Pełniący obowiązki prezesa Wiśniewski nie będzie kandydował na prezesa PKN.
"Pan prezes Wiśniewski zadeklarował radzie, że nie będzie uczestnikiem procesu wyboru nowego prezesa" - powiedział
Bartkiewicz nie podał terminu w jakim rada chce zakończyć proces wyboru nowego prezesa PKN.
"Chcielibyśmy ten proces przeprowadzić maksymalnie szybko, z zachowaniem określonych procedur" - powiedział.
RN zdecydowała, że w procesie rekrutacji nadal doradzała jej będzie firma Korn/Ferry, ta sama firma która przygotowała listę kandydatów na posiedzenie 29 lipca.
"Chodzi o to żeby nie przedłużać okresu tymczasowości w spółce. Doradca ma już przemyślenia w tym procesie od 6 tygodni i poinformował nas, że ma szerszą listę kandydatów" - powiedział Bartkiewicz.
Dodał, że część z kandydatów wyselekcjonowanych przez firmę nie zgodziła za pierwszym razem na kandydowanie, głównie dlatego, że "nie wierzyła, iż ten proces jest +naprawdę+".
"Dzisiaj liczymy na to, że Ci kandydaci na tej liście się pojawią" - powiedział Bartkiewicz.
Według spekulacji mediów, najpoważniejszym wśród kandydatów wytypowanych przez firmę doradczą, który zrezygnował z ubiegania się o stanowisko prezesa PKN był Paweł Gricuk, szef polskiej filii banku JP Morgan Chase.
Bartkiewicz dodał, że zasady wyboru prezesa PKN przyjęte przez radę stanowią, iż każdy z członków rady ma prawo zgłosić doradcy swojego kandydata.
"I te wszystkie kandydatury będą oceniane przez doradcę" - powiedział prezes RN.
"Ten proces będzie miał przynajmniej dwa etapy, w pierwszym nastąpi preselekcja, a następnie dyskusja nad zakwalifikowanymi kandydatami. Szczegółowy regulamin rada przyjmie na najbliższym posiedzeniu które zamierza odbyć 25 sierpnia" - dodał.
Bartkiewicz poinformował także, że zaproponował prezesowi Walczykowskiemu aby poddał się wotum zaufania.
"Jednak prezes tego wątku nie podjął i nie poddał się tego typu ocenie" - powiedział.
Bartkiewicz powiedział, że "inicjatywa co do ewentualnych korekt w składzie zarządu będzie należała do nowego prezesa."
"Oczywiście rada ma statutowe uprawnienia i jeśli uzna, że określenie członkowie zarządu nie spełniają oczekiwań stawianych przez radę, to nawet wbrew intencjom prezesa może takie decyzje o zmianach" - powiedział przewodniczący.
O odwołaniu Walczykowskiego spekulowało się od czasu zmian w składzie rady nadzorczej, co nastąpiło na ostatnim walnym spółki na początku sierpnia. Głosami Ministerstwa Skarbu Państwa i funduszy wymieniono wtedy prawie wszystkich członków, łącznie z przewodniczącym Janem Wagą - prezesem Kulczyk Holding.
Jacek Walczykowski został powołany na prezesa PKN Orlen 28 lipca. Zastąpił na tym stanowisku Zbigniewa Wróbla, który podał się wtedy do dymisji. Do trybu wyboru Walczykowskiego zastrzeżenia zgłaszał Skarb Państwa, ponieważ wcześniej nie znalazł się on na liście kandydatów na szefa płockiego koncernu, przedstawionej przez firmę doradczą.
Zgodnie ze statutem PKN Orlen, zarząd spółki może liczyć od pięciu do dziewięciu osób. Kadencja zarządu trwa trzy lata, jednak w każdej chwili, przed upływem kadencji prezes, wiceprezesi i członkowie, a nawet cały zarząd mogą być odwołani.
RN wybrała również wiceprzewodniczącego rady, którym został prezes Nafty Polskiej Krzysztof Żyndul oraz sekretarza, Ireneusza Wesołowskiego, prokurenta Elektrownii Opole.
Poza sprawami personalnymi na posiedzeniu 25 sierpnia rada zajmie się regulacjami zasad działania rady oraz wysłucha raportu na temat bieżących spraw spółki.
