Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

PKN szuka partnerów do kupna Petromu?

0
Podziel się:

PKN Orlen, który kilka dni temu złożył list intencyjny w sprawie kupna rumuńskiej spółki Petrom najprawdopodobniej będzie szukał partnera, który razem z płocką spółką weźmie udział w przetargu

- poinformował w środę dziennikarzy prezes PKN Orlen Zbigniew Wróbel.

"To jest projekt, który jest na pewno za ciężki tylko dla Orlenu. W tym projekcie musimy znaleźć sobie partnera" - powiedział Wróbel.

"Ponieważ czas wyznaczony przez rząd rumuński na złożenie deklaracji był krótki, w związku z tym złożyliśmy ją sami z deklaracją gotowości do zawierania sojuszy" - dodał.

Termin składania ofert na nabycie akcji rumuńskiej firmy SNP Petrom SA upłynął 19 września. Swoje zainteresowanie jej kupnem zgłosiło 15 firm z USA, Europy i Bliskiego Wschodu m.in.: TNK-BP, MOL, OMV i PKN Orlen, Occidental Oil and Gas, Conoco Philips i Hellenic Petroleum.

Wróbel powiedział, że PKN rozważa wejście w alians nie tylko z węgierskim MOL, ale też z innymi partnerami.

Koncern złożył ofertę kupna Petromu samodzielnie, chociaż wcześniej firma z Płocka informowała, że rozważa złożenie wspólnej oferty na Petrom z węgierskim MOL.

Rumuński rząd, który posiada 93 proc. akcji Petromu, chce sprzedać 33,34 proc.

Wartość rynkowa firmy szacowana jest na 1,6 mld USD. Petrom zatrudnia 60.000 pracowników.

Obroty firmy wyniosły w ubiegłym roku 2,2 mld USD. Zysk netto spadł w tym okresie o 16 proc. do 2,28 bln lei (69 mln USD).

Rezerwy ropy, jakie posiada Petrom, szacowane są na 128 mln ton i są największe w tej części Europy.

Petrom posiada już swoje aktywa "produkcyjne" w Kazachstanie. Stara się też o prawa do eksploracji złóż w Algierii i Libii.

Rumuńska firma produkuje ponad 6 mln ton ropy rocznie, czyli 60 proc. krajowego zapotrzebowania.

Przerób roczny ropy to ok. 5,5 mln t, ale są możliwości zwiększenia go do 14 mln ton.

Petrom kontroluje 28 proc. rumuńskiego rynku detalicznego paliw i posiada 650 swoich stacji.

Rumuńska firma potrzebuje ok. 530 mln USD, aby podwyższyć standardy swoich rafinerii do wymogów UE.

Analitycy oceniają, że koncern, który wygra przetarg na przejęcie akcji Petrom, będzie musiał zapłacić nawet 1 mld USD.

giełda
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)