.
'Uważam, że akcje banku Pekao SA są warte dużo więcej niż obecnie' - powiedziała PAP w wywiadzie prezes Pekao SA.
Akcje banku, które w ciągu ostatnich dwóch miesięcy spadły o około jedną trzecią, ze 115 zł za akcję na początku czerwca, zanotowały kolejne spadki w ubiegłym tygodniu, kiedy bank podał gorsze od przewidywanych przez rynek wyniki za II kwartał.
Po czterodniowych silnych spadkach od poniedziałku piątek był pierwszym dniem, w którym akcje Pekao SA zyskały. Wzrost wyniósł w piątek 1,1 proc. i akcje zakończyły dzień na poziomie 73,2 zł, ale jednocześnie w ciągu tygodnia straciły na wartości 12,9 proc.
PEKAO ZAINTERESOWANY INNYMI BANKAMI
'Jeżeli pojawią się takie możliwości i będziemy widzieli korzyści synergii dla klientów oraz akcjonariuszy, to oczywiście podejmiemy ten wysiłek' - powiedziała PAP w wywiadzie Wiśniewska.
'Jest oczywiście kilka banków, które z punktu widzenia synergii pasują idealnie do nas' - dodała.
Prezes Pekao SA odmówiła jednak podania bliższych szczegółów i zapewniła, że 'w tej chwili na jej biurku nie ma jeszcze żadnych takich projektów'.
O czekającym polski sektor bankowy procesie konsolidacji mówił też prezes BRE Banku Wojciech Kostrzewa, zastrzegając jednak, że BRE nie prowadzi żadnych rozmów w tym kierunku.
'Zgadzam się z opinią, że polski sektor bankowy czeka konsolidacja. Szczególnie takie trudne czasy odbijają się na sytuacji banków i rynek weryfikuje, które z nich są w stanie przetrwać' - powiedziała prezes Pekao SA.
'To jest katalizator, dzięki któremu trzeba zmieniać strategie i w Polsce czeka nas druga fala konsolidacji' - dodała.
PROGNOZA AMBITNA, ALE REALISTYCZNA
Pod koniec lipca bank Pekao SA obniżył prognozę zysku netto w 2002 roku do 1,0 mld zł z 1,4 mld zł prognozowanych wcześniej.
'Zawsze robimy wszystko, aby zrealizować cele. Ale w tym roku sytuacja makroekonomiczna w Polsce jest na tyle zła, że zdecydowaliśmy się jednak obniżyć prognozę zysku. Osiągnięcie 1 mld zł zysku netto w obecnych warunkach będzie bardzo dobrym rezultatem' - powiedziała Wiśniewska.
W poniedziałek Pekao SA poinformował, że w drugim kwartale 2002 roku zanotował stratę netto w wysokości 123,0 mln zł, wobec zysku 325,1 mln zł w drugim kwartale 2001 roku.
Natomiast w pierwszym półroczu zysk netto Pekao SA wyniósł 181,8 mln zł wobec zysku 555,5 mln zł w analogicznym okresie 2001 roku.
'Działania, które już podjęliśmy i podejmiemy, a dotyczące zwiększenia dochodów banku oraz dodatkowych oszczędności kosztów i zwiększenia skuteczności w zakresie windykacji dają wiarę, że ten cel jest realistyczny, chociaż oczywiście ambitny' - dodała prezes Pekao SA.
Pytana czy bezpieczniej byłoby nie określać obniżonej prognozy, tak jak zrobił to BRE Bank, prezes Pekao odpowiedziała, że 'skoro bank zabiega o inwestorów, to mówi im, co jest możliwe w danym okresie'.
'Przy ustalaniu pierwotnych celów na 2002 rok, czyli 1,4 mld zł, byliśmy przekonani, że na przełomie pierwszej i drugiej połowy roku nastąpi pewne ożywienie gospodarcze. Dzisiaj jednak już wiemy, że nic takiego się nie wydarzy i stagnacja będzie trwała dłużej. Kondycja naszych klientów słabnie' - powiedziała Wiśniewska.
'Celem na 2002 rok jest zrealizowanie zysku netto 1 mld zł, utrzymanie wysokiego poziomu efektywności działania banku i konsekwentna realizacja procesów restrukturyzacyjnych' - powiedziała prezes.
'Potem chcemy umacniać naszą pozycję na rynku finansowym w Polsce' - dodała.
DWA STATKI SPRZEDANE ZA 66 MLN DOLARÓW
Jako przyczynę straty w II kwartale 2002 roku bank podał konieczność utworzenia rezerw na kredyty w łącznej wysokości 682,2 mln zł, związanych ze złą sytuacją kredytobiorców oraz zaangażowaniem w stoczni szczecińskiej, które wynosi 497,8 mln zł.
W lipcu bank przejął 4 kredytowane statki a 17 lipca sprzedał dwa z nich. Media podawały w ostatnich dniach, że statki zostały sprzedane za 66 mln USD.
Bank przewiduje, że dodatkowe nakłady do dokończenia pozostałych dwóch statków wyniosą 100-150 mln zł, a strata w tym roku w związku z zaangażowaniem w stocznię może wynieść do 150 mln zł.
EBOiR NIE ZAMIERZA WYJŚĆ Z PEKAO
Wiśniewska zaprzeczyła też pojawiającym się w mediach pogłoskom o zamiarze sprzedaży przez Europejski Bank Odbudowy i Rozwoju posiadanych 6,6 proc. akcji banku.
'O tym, że EBOiR może pozbyć się naszych akcji słyszę tylko w Polsce. Natomiast nigdy nie słyszałam takich intencji ze strony EBOiR, który zawsze dementuje takie pogłoski' - powiedziała prezes Pekao SA.
PEKAO NIE ROZWAŻA PRZEJĘCIA KOLEJNYCH PTE
Prezes Pekao SA poinformowała też, że bank jako główny akcjonariusz Powszechnego Towarzystwa Emerytalnego nie przewiduje obecnie zaangażowania w proces konsolidacji rynku towarzystw emerytalnych.
'Na razie nie rozważamy przejęcia żadnego PTE, mimo że posiadamy już doświadczenie z związane z konsolidacją funduszy' - powiedziała Wiśniewska.
'Naszym celem jest, aby PTE Pekao miało jak najlepsze wyniki inwestycyjne' - dodała.