ze sprzedaży do 340 mln zł - poinformował w piątek prezes chorwackiej spółki Zeljko Covic.
Dodał, że zgodnie z przyjętą w ostatnim czasie strategią koncern nie podaje zysków netto osiągniętych przez jego poszczególne spółki. W 1999 roku Pliva Kraków miała 42,8 mln zł zysku netto.
'Cały koncern w 2000 roku odnotował bardzo dobre rezultaty, zwiększając przychody i zysk netto' - powiedział Covic.
W 2000 roku chorwacki koncern osiągnął 599 mln USD przychodów i 137,3 mln dolarów zysku netto. Rok wcześniej było to 587,6 mln USD przychodów i 122,2 mln dolarów zysku netto.
Ponad 70 proc. przychodów koncernu pochodziło z rynków międzynarodowych, reszta z wewnętrznego rynku chorwackiego.
Pytany przez dziennikarzy o dalsze plany przejęć firm na rynkach zagranicznych, prezes Covic powiedział, że po zakupie dwóch polskich spółek: Plivy Kraków i Farmacolu oraz czeskiej Lachemy plan akwizycji w Europie Środkowej i Wschodniej został zakończony.
'Nie mamy więcej ambicji na tym rynku. Pozyskane spółki są wystarczające, aby realizować strategię koncernu w tej części Europy' - ocenił.
Według niego Pliva ma obecnie plany pozyskania firm farmaceutycznych na rynkach państw Unii Europejskiej i Stanów Zjednoczonych.
Przedstawiciel Plivy, pytany o plany związane z wejściem spółki na giełdę w Warszawie, odpowiedział, że są one nadal aktualne, ale wiele spraw technicznych przeszkadza obecnie w realizacji tego projektu.
'Jeśli wejście na giełdę w Warszawie okaże się dobre dla Plivy, wykorzystamy tę możliwość' - dodał prezes.
Pliva jest największą firmą farmaceutyczną w Chorwacji. Jej akcje są notowane na giełdzie w Londynie i Zagrzebiu. 55 proc. akcji należy do zagranicznych inwestorów finansowych, około 22 proc. akcji ma chorwacki fundusz emerytalny, a 7 proc. Europejski Bank Odbudowy i Rozwoju (EBOR).
