Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Prezes PKN Orlen zatrzymany

0
Podziel się:

Według biura prasowego PKN Orlen SA istnieje zbieżność zatrzymania w czwartek przez UOP prezesa Andrzeja Modrzejewskiego z zaplanowanym na piątek posiedzeniem rady nadzorczej tej spółki. Modrzejewski swoje zatrzymanie nazwał prowokacją.

UOP nie chciał podawać żadnych informacji na ten temat. W oświadczeniu wydanym przez PKN w czwartek wieczorem nie podano okoliczności, w jakich doszło do zatrzymania prezesa Modrzejewskiego. Poinformowano jedynie, że został on zatrzymany 'do dyspozycji prokuratury i po złożeniu krótkich wyjaśnień zwolniony'.

Z kolei w przekazanym PAP przez biuro prasowe PKN krótkim pisemnym oświadczeniu prezesa Andrzeja Modrzejewskiego, zatrzymanie go przez UOP określił on jako prowokację.

'Myślałem, że żyję w wolnym kraju, a tu okazuje się, że nie do końca jest to prawda. Zarzut dotyczy sprawy sprzed czterech lat. Moim zdaniem jest to prowokacja przed posiedzeniem Rady Nadzorczej i Nadzwyczajnego Walnego Zgromadzenia Akcjonariuszy' - napisał Modrzejewski.

Nie udało się skontaktować osobiście z prezesem Modrzejewskim. Nie wiadomo, czy podejmie on w związku z zatrzymaniem jakiekolwiek kroki prawne.

Z pragnącego zachować anonimowość źródła zbliżonego do PKN Orlen dziennikarz PAP dowiedział się, że prezes Modrzejewski został zatrzymany w centrum Warszawy w chwilę po wyjściu z biura na ulicy Pankiewicza. Według tego informatora, przesłuchanie w prokuraturze trwało około dwóch do trzech godzin. Po zakończeniu przesłuchania i zwolnieniu prezes Modrzejewski spotkał się z żoną.

'Dziwnym zbiegiem okoliczności wydaje się być data tego incydentu zbieżna z jutrzejszym posiedzeniem Rady Nadzorczej, na którym jednym z punktów miał być wniosek o zmianach w zarządzie spółki. Punkt ten już od września figuruje niezmiennie na każdym posiedzeniu RN. Na drodze merytorycznej i formalnej punkt ten nigdy nie uzyskał poparcia większości Rady Nadzorczej'- napisano w oświadczeniu biura prasowego PKN Orlen.

'Chcielibyśmy również zwrócić uwagę na inne podobne zbiegi okoliczności; w styczniu 2001 informacja o domniemanym finansowaniu przez koncern kampanii wyborczej Mariana Krzaklewskiego została podana przez Wiadomości w trakcie trwania NWZA, zaś w Wiadomościach TVP1 w dniu 21 września 2001 roku w przededniu posiedzenia Rady Nadzorczej wyemitowano materiał o poleceniu wszczęcia śledztwa w sprawie rzekomych nieprawidłowości w PKN, na podstawie informacji przekazanych przez ówczesnego ministra sprawiedliwości Stanisława Iwanickiego' - podano w oświadczeniu PKN.

Podkreślono w nim, że w obu wymienionych przypadkach 'po przeprowadzeniu postępowań sprawdzających i wyjaśniających prowadzonych przez prokuraturę oraz NIK nie postawiono żadnych zarzutów, nie znajdując dowodów nieprawidłowości'.

Minister skarbu państwa Wiesław Kaczmarek uważa to oświadczenie za insynuacje.

'Jest to zbiór insynuacji, tak mogę skomentować oświadczenie biura prasowego PKN Orlen' - powiedział.

'Jeżeli biuro prasowe PKN chce prowadzić dialog, co pan Modrzejewski zrobił, a czego nie, to niech wnikliwie przeczyta raport NIK, odnośnie np. IX NFI, bo o tym mogę mówić jako minister skarbu państwa' - powiedział.

'Radziłbym powstrzymać się z insynuacjami w oświadczeniach spółki, która jest podmiotem gospodarczym, a nie podmiotem uprawiającym politykę. Chyba się ktoś zagalopował' - dodał.

W piątek ma zebrać się rada nadzorcza PKN Orlen. Obrady te zaplanowano wcześniej. W czasie poprzedniego posiedzenia rady nadzorczej PKN Orlen w grudniu ubiegłego roku padł wniosek o odwołanie prezesa spółki Andrzeja Modrzejewskiego i wiceprezesa Jarosława Tyca, który objął te stanowisko z rekomendacji Skarbu Państwa. Wniosek o zmianie składu zarządu PKN Orlen przepadł ostatecznie w głosowaniu.

giełda
wiadomości
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)