"Kontrola Skarbu Państwa (SP) nad PKN Orlen nie ma znaczenia z punktu widzenia bezpieczeństwa energetycznego" - powiedział Piechota dziennikarzom na konferencji.
"Z punktu widzenia bezpieczeństwa energetycznego państwa istotne jest zachowanie kontroli SP nad systemami przesyłowymi paliw ciekłych, paliw gazowych i energii elektrycznej. W podsektorze wytwarzania, zarówno energii elektrycznej, gazu jak i paliw płynnych nie widzimy takiej konieczności. To rynek i mechanizmy konkurencyjne i nadwyżki mocy produkcyjnej decydują o bezpieczeństwie energetycznym" - dodał Piechota.
Wiceminister powiedział, że to minister skarbu, na podstawie ogólnych założeń polityki energetycznej, będzie kształtował politykę właścicielską.
"Minister skarbu kieruje się nie tylko kwestiami bezpieczeństwa energetycznego, ale i wartością aktywów SP, udziałem w dywidendzie i dziesiątkami innych elementów" - dodał Piechota.
Prezes Nafty Polskiej (NP), Krzysztof Żyndul, mówił na początku tygodnia, że NP liczy na wznowienie trzeciego etapu prywatyzacji PKN Orlen w przyszłym roku, a najkorzystniejszym wariantem byłaby sprzedaż należących do Nafty 17 proc. akcji płockiego koncernu inwestorowi branżowemu.
"Gdy zostanie rozwiązana kwestia bezpieczeństwa energetycznego i PKN Orlen określi swoją strategię, to uważam, że moglibyśmy w przyszłym roku przedstawić analizy dotyczące trzeciego etapu prywatyzacji" - mówił Żyndul.
Skarb Państwa ma 10 proc. akcji PKN Orlen, a kontrolowana przez resort skarbu Nafta Polska posiada 17-proc. pakiet.